Piękne zachowanie Sinnera, zareagował wzorcowo. Tym skradł serca kibiców (WIDEO)
Podczas turnieju ATP w Szanghaju Jannik Sinner zmierzył się z Taro Danielem. Po jednym z serwisów Japończyka piłka uderzyła dziewczynkę do podawania piłek. Lider rankingu poszedł sprawdzić, czy z dzieckiem wszystko w porządku, czym kupił serca kibiców.
O Janniku Sinnerze w ostatnim czasie jest bardzo głośno za sprawą afery dopingowej, w którą jest zamieszany. Włochowi grozi nawet kilkuletnia dyskwalifikacja, ponieważ Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) złożyła odwołanie do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, aby unieważnić decyzję uniewinniającą tenisistę od zarzutów stosowania nielegalnego środka dopingującego.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje były trener Novaka Djokovicia. Miał 59 lat, przegrał walkę z chorobą
Włoch został uniewinniony, ponieważ w przeprowadzonym śledztwie wykazano, że zastosował doping nieumyślnie. To jednak nie przekonuje WADA, która mimo wszystko, domaga się co najmniej rocznej dyskwalifikacji.
Sinner na razie może rozgrywać mecze. W sobotni poranek czasu polskiego zagrał w 1/32 finału ATP w Szanghaju, gdzie jego rywalem był Taro Daniel. Po jednym z serwisów Japończyka piłka uderzyła w dziewczynkę do podawania piłek. Na jej twarzy było widać grymas bólu, co pokazała kamera. Chwilę później Włoch podszedł do niej, aby spytać się, czy wszystko w porządku. Takie zachowanie spotkało się z aplauzem publiczności.
Lider rankingu światowego wygrał 6:1, 6:4 i w trzeciej rundzie zmierzy się z Tomasem Etcheverrym.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl