Nie żyje były piłkarz. Zginął w niszczycielskiej powodzi
Jasmin Cilić, były piłkarz FK Klis Buturović Polje, zginął w niszczycielskiej powodzi, która nawiedziła Bośnię i Hercegowinę. O tragicznej śmierci sportowca poinformowały władze klubu.
Bośnia i Hercegowina zmaga się z żywiołem od piątku (4 października). Powódź była wynikiem ulewnych opadów, po których wylała między innymi rzeka Neretwa. Według pierwszych prognoz życie w powodzi straciło już co najmniej 15 osób.
ZOBACZ TAKŻE: Powódź znów daje o sobie znać. Kolejne mecze odwołane. Stan klęski żywiołowej
Jak się okazało, jednym z tragicznie zmarłych był Jasmin Cilić, były zawodnik FK Klis Buturović Polje.
"Po dwudniowym częściowym odcięciu od świata, spowodowanej niszczycielskimi powodziami i osuwiskami, które nawiedziły dolinę Neretwy, chcielibyśmy poinformować, że infrastruktura klubu nie uległa większym zniszczeniom. Woda nie przedostała się na teren klubu, a poważniejsze uszkodzenia obejmują jedynie części boisk treningowych, które są obecnie w budowie. Niestety, dowiedzieliśmy się, że życie w powodzi straciło kilku kibiców oraz były zawodnik naszego klubu, Jasmin Cilić. W imieniu całego środowiska sportowego składamy najszczersze kondolencje rodzinom i znajomym ofiar" - czytamy w komunikacie klubu.
Powódź, która nawiedziła Bośnię i Hercegowinę, największe zniszczenia spowodowała w takich miejscowościach jak Kiseljak, Fojnica, Jablanica, Konjic i Kreszevo. Niektóre z nich nadal są całkowicie odcięte od świata, a akcje ratunkowe utrudnia fakt, iż nie działa w nich także łączność telefoniczna - i to zarówno ta stacjonarna, jak i komórkowa.
Przejdź na Polsatsport.pl