Hajto nie gryzł się w język, ostro o Feio. "Legia to za duży klub"
Goncalo Feio nie ma ostatnio dobrej prasy. Wyniki Legii Warszawa dalekie są od optymalnych, a do tego za Portugalczykiem wciąż ciągnie się sprawa napaści na byłego prezesa Motoru Lublin. O szkoleniowcu "Wojskowych" dyskutowali w programie Polsat Futbol Cast Roman Kołtoń i Tomasz Hajto. Były reprezentant Polski nie szczędził Feio słów krytyki.
Goncalo Feio objął Legię Warszawa w kwietniu bieżącego roku. Portugalczyk przejął drużynę po zwolnionym Koście Runjaicu i poprowadził ją do trzeciego miejsca na koniec sezonu. To zagwarantowało "Wojskowym" prawo gry w eliminacjach Ligi Konferencji UEFA.
ZOBACZ TAKŻE: Rewolucja w świecie piłki nożnej? Ta decyzja może wszystko zmienić
Pod jego wodzą Legia awansowała do fazy ligowej. Na inaugurację rozgrywek stołeczni niespodziewanie pokonali 1:0 faworyzowany Real Betis. Nawet jednak zwycięstwo z Hiszpanami niewiele pomogło, jeśli chodzi o pozycję Feio w klubie. W mediach aż huczy od pogłosek na temat rozpoczętych przez Legię poszukiwań nowego szkoleniowca.
Portugalczykowi nie pomaga także ciągnąca się za nim sprawa napaści fizycznej na byłego prezesa Motoru Lublin Pawła Tomczyka. Podczas gdy Feio pracował w tym klubie, pokłócił się z przełożonym i rzucił w niego tacką na dokumenty. Ta trafiła go w głowę i rozcięła mu łuk brwiowy. We wtorek poinformowano, że Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe postawiła 34-latkowi zarzuty.
- Dziwi mnie, że piłkarze Legii wychodzą i mówią w wywiadach, że wszystko jest super. Z doświadczenia wiem, że nie ma na świecie takiej szatni, w której atmosfera jest dobra, kiedy brakuje wyników. To jest niemożliwe. Jeden zrzuca winę na drugiego, szuka się winnych wszędzie dookoła, byle tylko samemu nie stracić miejsca w składzie - powiedział Tomasz Hajto w programie Polsat Futbol Cast, odnosząc się do sytuacji w Legii.
Były reprezentant Polski nie szczędził Feio słów krytyki.
- To, że Feio był gdzieś asystentem, pracował przy kimś, nie jest dla mnie niczym wielkim. Dopiero teraz zbiera doświadczenie. Jego wypowiedzi i zachowanie rażą mnie. Wielu byłych piłkarzy Legii powiedziało, że Legia to za duży klub na takie wybryki - dodał nasz ekspert.
- W Legii musisz mieć spokój i potrafić odpowiedzieć na wszystkie, nawet niewygodne, niemiłe, a czasem i głupie pytania - zakończył Hajto.
Po przerwie na mecze reprezentacji Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk.
Przejdź na Polsatsport.pl