Polacy są gotowi do startu. "Przywołuje na myśl piękne wspomnienia"
Już w nadchodzący weekend odbędzie się 8. Rajd Śląska – finałowa runda sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy (FIA ERC). Po siedmiu zagranicznych rajdach załoga ORLEN Team tym razem podejmie rywali na polskiej, domowej rundzie. Miko i Szymon mają fantastyczne wspomnienia z tą imprezą i w dniach 11-13 października powalczą o to, aby zakończyć sezon ERC w jak najlepszym stylu.
Dla Miko Marczyka i Szymona Gospodarczyka będzie to już piąty występ w Rajdzie Śląska. Warto natomiast nadmienić, że Miko wziął udział w tej imprezie jeszcze wcześniej, kiedy była rajdem okręgowym i nosiła nazwę Rajd Mikołowsko-Żorski. Był to pierwszy start w karierze Marczyka i przyniósł on 3. miejsce w klasie RO1. W 2017 roku Miko i Szymon przypieczętowali na Śląsku mistrzostwo Polski w klasie Open N. Po dwóch latach wygrali tę imprezę, zdobywając jednocześnie tytuł mistrzowski w klasyfikacji generalnej. Załoga ORLEN Team triumfowała w okolicach Chorzowa również w 2021 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Pierwsza taka sytuacja w historii! Ta impreza zadecyduje o mistrzostwie
O ile w poprzednich rundach tegorocznego sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy to inni mieli "przewagę własnych oesów", tak tym razem sytuacja będzie wyglądała zupełnie inaczej. Na Śląsku to Marczyk i Gospodarczyk są "gospodarzami", którzy dobrze znają te trasy, zaś dla ich rywali z ERC będzie to debiutancki występ na trasach Rajdu Śląska. Załoga ORLEN Team liczy na to, że uda się to wykorzystać i zmaksymalizować potencjał sportowy.
Organizator przygotował dla zawodników 14 odcinków specjalnych. Po odcinku treningowym i kwalifikacyjnym w Zabrzu, rajd wystartuje superoesem w centrum Katowic. Na sobotę zaplanowano dwa przejazdy prób Jastrzębie-Zdrój, Ochaby oraz Gmina Jasienica. Dzień zakończy kolejny klasyczny dla śląskiej imprezy superoes pod Stadionem Śląskim. W niedzielę na załogi czeka sześć oesów i będą to próby Marklowice Górne, Hażlach i Województwo Śląskie przejeżdżane dwukrotnie. Na liście zgłoszeń znalazły się 54 załogi, z czego aż 21 skorzysta z aut kategorii Rally2.
- Przed nami finałowy weekend sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy, a więc domowy Rajd Śląska. Przygotowania do tej imprezy rozpoczęliśmy jeszcze w minionym tygodniu od treningowego startu w cyklu Tarmac Masters. Mamy za sobą również krótką rozgrzewkę na odcinku testowym przygotowanym przez organizatora. Mieliśmy tam do czynienia z bardzo zbliżoną charakterystyką drogi do tego, co będziemy mieli w rajdzie, więc były to bardzo owocne przejazdy – podkreślił Miko Marczyk.
- Teraz przed nami zapoznanie z trasami rajdu. Nastawienie w zespole jest bardzo pozytywne. Coraz bardziej rosną emocje, natomiast mam wrażenie, że i nasza forma w ostatnich tygodniach podążała wyraźnie tendencją wzrostową. Teraz postaramy się wykorzystać nasze doświadczenie z tych tras z przeszłości. Po cichu liczę na to, że jeśli chodzi o tempo, okażemy się tutaj mało „gościnni” dla naszych rywali z mistrzostw Europy – zakończył z uśmiechem na twarzy kierowca ORLEN Team.
- Jesteśmy w Polsce – niedaleko Ustronia, w pobliżu mamy piękne Beskidy, ale to też tereny, na których mamy mnóstwo swoich kibiców. Na pewno liczymy na ich wsparcie w nadchodzący weekend. Rajd Śląska przywołuje na myśl piękne wspomnienia. Wygrane odcinki, rajdy, ale też mistrzostwo Polski. Jesteśmy gotowi na start tej rywalizacji – zaznaczył Szymon Gospodarczyk.
Przejdź na Polsatsport.pl