Hit nie zawiódł! Niesamowity powrót Aryny Sabalenki
Po bardzo emocjonującym meczu Aryna Sabalenka pokonała Coco Gauff 2:1 (1:6, 6:4, 6:4) podczas tegorocznej edycji turnieju WTA w Wuhan. Tym samym Białorusinka zapewniła sobie awans do finału chińskiej imprezy.
Gauff w pierwszym secie dominowała na korcie. Amerykanka bez większych problemów wygrała pięć gemów z rzędu. Sabalenka w pierwszej części tej rywalizacji była w stanie wygrać tylko jednego gema. Plasująca się obecnie na czwartym miejscu w rankingu WTA zawodniczka wygrała seta po 28 minutach gry.
ZOBACZ TAKŻE: Uśmiechnięta Iga Świątek świętuje! Na to zdjęcie czekali fani
W drugim secie kibice również nie mogli narzekać na brak emocji. W tej partii zobaczyliśmy w sumie siedem przełamań. Ostatecznie lepsza okazała się Aryna Sabalenka, która wygrała seta 6:4, tym samym doprowadzając do wyrównania.
Zwycięstwo w drugiej partii zmotywowało zawodniczkę z Mińska. Wiceliderka ogólnoświatowego zestawienia zaczęła rozdawać karty na korcie. Sabalenka już na starcie przełamała przeciwniczkę, w tym samym czasie skutecznie broniąc swoich serwisów.
Mimo swojej dobrej gry można było zaobserwować, że tenisistka z Mińska się niecierpliwi. Widać to było w siódmym gemie trzeciego seta, kiedy to Białorusinka zdenerwowała się na dziewczynkę od podawania piłek, za to, że według Białorusinki wykonywała ona swoje zadanie za wolno.
Może właśnie dzięki tej irytacji Gauff była w stanie wygrać przy serwisie oponentki i tym samym wrócić do gry. Chociaż wydawało się, że Amerykanka ma jeszcze szansę w tym starciu, to Sabalenka ponownie pokazała swoją klasę, przełamując przeciwniczkę i wygrywając trzeciego seta 6:4.
Tym samym zawodniczka z Białorusi zapewniła sobie awans do finału tegorocznej edycji turnieju WTA w Wuhan. Jej kolejną przeciwniczką będzie zwyciężczyni meczu Qinwen Zheng - Xinyu Wang.
Aryna Sabalenka - Coco Gauff 1:6, 6:4, 6:4
Jak zmieniała się Aryna Sabalenka? Tak gwiazda tenisa wyglądała kiedyś (ZDJĘCIA)