Polska - Portugalia. Jak wyglądał historyczny mecz Biało-Czerwonych?
Przy okazji meczu Ligi Narodów Polska – Portugalia, warto odświeżyć sobie spotkanie tych drużyn z 2006 roku. Wówczas w eliminacjach do mistrzostw Europy Polacy odnieśli jedno z największych zwycięstw w XXI wieku. Przeżyjmy to jeszcze raz.
Tło meczu z 2006 roku
Nastroje przed meczem Polska - Portugalia w 2006 roku nie były najlepsze. Biało-czerwoni, pod wodzą trenera Leo Bennhakkera, słabo weszli w cykl eliminacji do mistrzostw Europy. Po pierwszych trzech meczach oddalili się od szansy na premierowy awans na Euro:
· z trzech spotkań wygrali tylko 1:0 z Kazachstanem,
· do tego doszedł remis 1:1 z Serbią,
· i zawstydzająca porażka 1:3 z Finlandią.
W kuluarach mówiło się o możliwym przedwczesnym zakończeniu współpracy z nowym szkoleniowcem. Nic więc dziwnego, że mało kto wierzył w dobry wynik z Portugalią - naszpikowaną gwiazdami światowego formatu.
Jeden z najlepszych meczów biało-czerwonych w XXI wieku
Nieoczekiwanie 11 października 2006 roku na zawsze zapisał się w historii polskiej piłki nożnej. Polacy byli skazani na porażkę, sprawili jednak sensację. To był jeden z najlepszych meczów reprezentacji Polski w XXI wieku. Biało-czerwoni zdominowali Portugalczyków z takimi gwiazdami w składzie jak m.in.:
· Cristiano Ronaldo,
· Nuno Gomes,
· Deco,
· Simao Sabrosa,
· Costinha.
W ciągu całego meczu Polacy byli wyraźnie lepsi. Wygrali 2:1, choć wynik mógł być znacznie wyższy. Autorem obu trafień dla reprezentacji Polski był Euzebiusz Smolarek. To jeden z najlepszych występów tego zawodnika z orzełkiem na piersi. Po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się w 9. minucie.
Na strzał z dystansu zdecydował się Mariusz Lewandowski. Odbił go Ricardo, jednak do piłki dopadł Smolarek. Niespełna 10 minut później wynik wynosił 2:0. Grzegorz Rasiak wywalczył piłkę i wypuścił w uliczkę Smolarka. Ten huknął jak z armaty i pokonał bezradnego bramkarza rywali.
Później Polacy mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji. Nie udało się ich wykorzystać. W doliczonym czasie gry serca kibiców zamarły, ponieważ kontaktową bramkę zdobył Nuno Gomes. Biało-czerwoni zachowali jednak spokój i dowieźli prowadzenie do końca. Odnieśli zwycięstwo, które okazało się przełomowe. W meczu tym zagrali:
· Wojciech Kowalewski,
· Grzegorz Bronowicki,
· Arkadiusz Radomski,
· Jacek Bąk,
· Paweł Golański,
· Mariusz Lewandowski,
· Radosław Sobolewski,
· Euzebiusz Smolarek,
· Maciej Żurawski,
· Jakub Błaszczykowski,
· Grzegorz Rasiak,
· Jacek Krzynówek,
· Radosław Matusiak.
Historyczny awans na mistrzostwa Europy
Co było potem? Polacy poszli za ciosem i wywalczyli historyczny awans na mistrzostwa Europy 2008. Po raz pierwszy awansowali na Euro. Dokonali tego pod wodzą Leo Bennhakkera. Na uwagę zasługuje fakt, że wygrali grupę A, wyprzedzając Portugalię, Serbię, Finlandię, Belgię, Kazachstan, Armenię i Azerbejdżan.
Niestety na Euro 2008 już tak dobrze nie było i nasi reprezentanci odpadli w fazie grupowej, zdobywając zaledwie punkt po remisie z Austrią.
Przejdź na Polsatsport.pl