Tomasz Hajto mocno po meczu z Portugalią. "W piłce jest tak - jak nie umiesz, to nie umiesz"
- W naszej obronie wszystko się trzęsie - powiedział Tomasz Hajto w programie Cafe Futbol. Były reprezentant Polski wypowiedział się po meczu Biało-Czerwonych z narodową drużyną Portugalii w Lidze Narodów.
W sobotę podopieczni Michała Probierza przegrali na PGE Narodowym 1:3 z reprezentacją Portugalii. Na temat gry polskich obrońców w tym spotkaniu w programie Cafe Futbol wypowiedział się Tomasz Hajto.
- W naszej obronie wszystko się trzęsie. Nie chcę się nad nikim pastwić. W sobotę po meczu się jeszcze złościłem, ale poszedłem spać i stwierdziłem, że szkoda moich nerwów, bo te błędy są notorycznie powielane. Przez ostatnie 15 meczów reprezentacji Polski za każdym razem pochylamy się nad Bednarkiem, który cały czas robi to samo, a uzbierał 64 występy w reprezentacji - stwierdził ekspert.
ZOBACZ TAKŻE: Zrobił to po meczu z Polską! Kibice są zachwyceni
Były reprezentant Polski powiedział także, kto mógłby pojawić się w linii defensywnej polskiej kadry.
- Biorę Mosura z polskiej ligi. Niech popełnia błędy i się uczy - ma 21 lat - stwierdził Hajto.
Były trener skupił się na grze Jana Bednarka w meczu z Portugalią.
- Nie chcę się nad nim pastwić. W piłce jest tak - jak nie umiesz, to nie umiesz. Gdybym ci pokazał ostatnie 20 bramek straconych przez reprezentację Polski, to gwarantuję, że w 14 jest Bednarek - ocenił.
Hajto na koniec ogólnie odniósł się do problemu, jaki ma drużyna prowadzona przez Michała Probierza.
- Ktoś doprowadził do sytuacji, że obudziliśmy się z ręką w nocniku. Mówimy teraz: "nie mamy obrony". Żaden z naszych defensorów nie ma takiej karty, że cały sezon gra w każdym spotkaniu - podsumował.
Przejdź na Polsatsport.pl