Co zdecydowało o rozstaniu Igi Świątek z trenerem? Aleksander Kwaśniewski nie ma wątpliwości
Aleksander Kwaśniewski był gościem Przemysława Iwańczyka w programie "Polsat Sport Talk". Były Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wypowiedział się między innymi na temat obecnej sytuacji Igi Świątek. Według niego w tym roku przełomowy okazał się występ Polki podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Świątek nie pojawiła się na korcie od ponad miesiąca. Ostatnie spotkanie rozegrała 5 września podczas US Open. Od tego czasu w zawodowym życiu najlepszej polskiej tenisistki sporo się jednak wydarzyło. Wycofała się z kilku kolejnych turniejów, a na początku października poinformowała, że zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim.
ZOBACZ TAKŻE: Kosztowna rezygnacja! Hubert Hurkacz spadł w rankingu ATP
Na razie nie wiadomo, kto będzie nowym szkoleniowcem raszynianki. Nie zdradzono także przyczyny jej rozstania z Wiktorowskim. Póki co Polka trenuje ze swoim sparingpartnerem, Tomaszem Moczkiem.
Teorię na temat całej sytuacji ma były Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego w latach 1988–1991 - Aleksander Kwaśniewski. Według niego problemy zaczęły się od porażki Świątek z Qinwen Zheng w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu w sierpniu tego roku.
- Zmiany w sztabach szkoleniowych nie są nowością. Jedyne, co może być dziwne, to to, że nie odbyło się to po zakończeniu sezonu, tylko w trakcie. Uważam, że momentem zasadniczym, który zdarzył się w tym roku, były igrzyska olimpijskie. Iga jechała tam w roli stuprocentowej faworytki, nastawiona na złoty medal. Grała na swoich kortach, gdzie jeszcze parę tygodni wcześniej wygrywała, a tam ta psychiczna porażka w półfinale... Ona nie podjęła walki, byli rozkojarzona, no coś tam się wydarzyło. Doceniam to, że później ona zdobyła ten brązowy medal, no ale to był ślad. Sądzę, że jej stan psychiczny od tego momentu to efekt zawodu olimpijskiego. Myślę, że na tym tle nastąpiła zmiana szkoleniowca - powiedział Kwaśniewski w podcaście "Polsat Sport Talk".
Spekulacje na temat osoby, która zastąpi Wiktorowskiego, trwają. Jednym z faworytów tenisowych ekspertów jest były trener Naomi Osaki - Wim Fissette. W jednym ze swoich wpisów w mediach społecznościowych raszynianka zapewniła, że poinformuje fanów, gdy decyzja w sprawie nowego szkoleniowca zostanie podjęta.
- W sporcie nie można zrobić sobie "separacji". Może Wiktorowski ze Świątek jeszcze się spotkają, absolutnie nie przesądzam. Pytanie, kto będzie jej szkoleniowcem i na ile da sobie radę. On, w odróżnieniu od pierwszego trenera, trafi już na Igę bardziej ukształtowaną, która wie swoje, ma ego i silną osobowość. Musi to być trener, który znajdzie do niej klucz. Dla mnie najciekawszy będzie turniej WTA Finals w Rijadzie. Jeżeli Iga po tych wszystkich przejściach trochę wyciszona wystąpi i pokaże klasę, to uznam, że sytuacja jest opanowana. Jeśli okaże się, że z wygrywaniem jest kłopot, to mamy do czynienia z poważniejszym problemem - kontynuował były Prezydent.
Wskutek braku udziału w zawodach w Seulu, Pekinie i Wuhan, a także kolejnych, które odbędą się w Tokio, Polka straciła dużo punktów w światowym notowaniu. Wiadomo także, że Aryna Sabalenka nadrobiła stratę i od 28 października to ona będzie nową liderką rankingu WTA. Być może o fotel najlepszej tenisistki świata obie panie zawalczą właśnie w Rijadzie.
- Moim zdaniem czasem nawet lepiej nie być tym pierwszym na świecie, by trochę zdjąć tę presję, odświeżyć się. W sporcie to bardzo ważne, by odczuwać radość, bo inaczej to byłaby katorga. Jeśli ta katorga na korcie miałaby się jeszcze kończyć porażką, to to jest już tortura, a jeśli jest radość - wtedy chce się działać dalej - dodał Kwaśniewski.
Turniej WTA Finals w Rijadzie odbędzie się w dniach 2-9 listopada.
Przejdź na Polsatsport.pl