Kto będzie nowym trenerem Indykpolu AZS Olsztyn? Zaskakujące doniesienia
Juan Manuel Barrial złożył rezygnacje z funkcji pierwszego trenera Indykpolu AZS Olsztyn. W klubie trwają więc poszukiwania osoby, która podejmie się prowadzenia drużyny. Na horyzoncie pojawiają się już konkretne nazwiska.
Barrial trenerem Indykpolu AZS Olsztyn został na początku czerwca. Zastąpił na tym stanowisku swego rodaka Javiera Webera, który po zajęciu ósmego miejsca w poprzednim sezonie, przeniósł się do ligi japońskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Liga japońska siatkarzy wystartowała! Nieudane otwarcie drużyn Polaków
Niestety, doświadczony argentyński szkoleniowiec współpracy z olsztyńskim klubem nie zaliczy do udanych. Rozstał się z drużyną już po sześciu ligowych kolejkach, a jego podopieczni mocno rozczarowali na początku sezonu. Olsztynianie ponieśli pięć porażek (1:3 z PGE GiEK Skrą Bełchatów, 1:3 ze Ślepskiem Malow Suwałki, 1:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, 0:3 z Nowak-Mosty MKS Będzin, 0:3 z Jastrzębskim Węglem) i odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo (3:0 z PSG Stalą Nysa).
Obowiązki trenera zespołu przejął Marcin Mierzejewski. Urodzony w 1982 roku szkoleniowiec jest wychowankiem olsztyńskiego AZS, przez kilka lat reprezentował barwy tego klubu jako siatkarz. Od sezonu 2017/18 pełnił w Indykpolu AZS rolę asystenta trenera.
Wiadomo jednak, że trwają poszukiwania nowego szkoleniowca. Jak donosi portal Interia.pl, w kuluarach mówi się, że rozmowy prowadzone są na dwóch polach. Co ciekawe, nazwiska obu panów nie są w PlusLidze obce.
Pierwszym kandydatem ma być Emanuele Zanini, obecny trener reprezentacji Belgii. Włoch w przeszłości trenował już dwa polskie kluby: Aluron CMC Wartę Zawiercie oraz Asseco Resovię Rzeszów.
Podobno potencjalnym trenerem olsztynian może także zostać Igor Juricić. Chorwat obecnie prowadzi męską reprezentację swojego kraju, ale od 2022 roku do końca poprzedniego sezonu był szkoleniowcem Trefla Gdańsk.
Indykpol AZS Olsztyn zajmuje obecnie 14. (na 16 zespołów) miejsce w PlusLidze. Po zakończeniu sezonu z rozgrywkami pożegnają się trzy najsłabsze drużyny.
Przejdź na Polsatsport.pl