Niezwykły gest gwiazd tenisa. Zapamiętają ten dzień do końca życia

Krystian NatońskiTenis
Niezwykły gest gwiazd tenisa. Zapamiętają ten dzień do końca życia
fot. PAP
Niezwykły gest gwiazd tenisa. Zapamiętają ten dzień do końca życia.

Najlepsi tenisiści świata powoli kończą azjatycki tour w tym sezonie. Jednym z ostatnich przystanków są euroazjatyckie Ałmaty w Kazachstanie. Do tamtejszego turnieju ATP 250 przystąpili m.in. Frances Tiafoe oraz Adrian Mannarino. Obaj znaleźli czas, aby odwiedzić dzieci dotknięcie spektrum autyzmu.

Tiafoe i Mannarino nie trzeba przedstawiać kibicom tenisa. Obaj należą do szerokiej czołówki światowej. Ten pierwszy najwyżej w rankingu ATP plasował się na dziesiątej lokacie (obecnie 15. miejsce), a jego największym sukcesem jest półfinał US Open w 2022 roku. Z kolei jego dziesięć lat starszy kolega po fachu swój życiowy wynik, jeśli chodzi o ranking ATP, osiągnął w styczniu tego roku, gdy został sklasyfikowany na 19. lokacie (teraz 56. miejsce).

 

ZOBACZ TAKŻE: Porażka Linette w Chinach. Odpadła już w pierwszej rundzie


Francuz i Amerykanin zdecydowali się odwiedzić jeden z kazachskich ośrodków dla dzieci dotkniętych spektrum autyzmu. Wręczyli im prezenty oraz spędzili z nimi czas na gry i zabawy, przyznając, że to niesamowite doświadczenie.


- Dzieci mają tu sporo osobowości. To była dobra zabawa również dla mnie. Będę długo o tym pamiętać. Takie momenty poszerzają ci perspektywę. Czasami łatwo jest skupić się tylko na sobie i narzekać na życie. Wielu ludzi ma naprawdę duże problemy do pokonania - przyznał Tiafoe.


Tiafoe do turnieju w Ałmatach przystąpił jako "jedynka" i nie musiał rywalizować w pierwszej rundzie. Zmagania rozpocznie od 1/8 finału i pojedynku z Danielem Evansem. Z kolei Mannarino pokonał Romana Safiullina i czeka na rywala w drugiej rundzie.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie