O co walczy Polska w Lidze Narodów? Możliwe scenariusze
Przed Polakami ważny mecz w Lidze Narodów 2024/2025 w piłce nożnej. To on zadecyduje, o co będą grać w najbliższych tygodniach i czy zachowają szansę na awans do kolejnej rundy rozgrywek. Jak prezentują się szanse Biało-Czerwonych w zależności od wyniku wtorkowego starcia z Chorwacją?
Porażka z Portugalią komplikuje sytuację
W sobotni wieczór na PGE Narodowym w Warszawie Polacy nie byli w stanie przeciwstawić się Portugalczykom. Zagrali przeciętnie i zasłużenie wysoko przegrali 1:3. Niestety, wynik ten komplikuje ich sytuację w tabeli grupy 1 Dywizji A Ligi Narodów.
Na półmetku fazy grupowej Biało-Czerwoni zajmują trzecie miejsce z dorobkiem trzech punktów, które wywalczyli na otwarcie w wyjazdowym meczu ze Szkocją. Później przyszły porażki 0:1 z Chorwacją w Osijeku oraz 1:3 z Portugalią w Warszawie.
Wiemy też, że we wtorkowym starciu z Chorwatami zabraknie Sebastiana Walukiewicza i Jakuba Piotrowskiego. Obaj wrócili do klubów, leczyć swoje dolegliwości.
Polacy potrzebują zwycięstwa
Bez dwóch zdań Polacy potrzebują zwycięstwa w domowym meczu z Chorwacją. Jeżeli zdobędą trzy punkty, to zrównają się w tabeli z Chorwatami i na dwie kolejki przed końcem obie drużyny będą miały po sześć oczek.
Dobrze, gdyby udało się wygrać minimum dwiema bramkami. Dzięki temu Biało-Czerwoni zyskają lepszy bilans meczów bezpośrednich z Chorwatami, z którymi we wrześniu przegrali w Osijeku 0:1 po pięknej bramce Luki Modricia z rzutu wolnego.
Na PGE Narodowym cel może być jeden. Oczywiście będzie nim zwycięstwo reprezentacji Polski prowadzonej przez Michała Probierza.
Remis da jeszcze matematyczne szanse
Co w przypadku remisu? Ten postawi Biało-Czerwonych w bardzo trudnym położeniu, jednak na dwie kolejki przed końcem będą tracili cztery punkty do Chorwatów. Wówczas będą musieli liczyć na zwycięstwa u siebie ze Szkocją i na wyjeździe z Portugalią oraz na to, że Chorwaci do końca fazy grupowej wywalczą najwyżej jeden punkt.
Niestety, to mało prawdopodobny scenariusz. W naszych rozważaniach pod uwagę nie bierzemy Portugalii, która ma komplet dziewięciu punktów i pewnie zmierza po awans.
Co w przypadku porażki z Chorwatami?
Porażka z Chorwatami przy jakimkolwiek punkcie zdobytym przez Portugalię w meczu ze Szkocją sprawi, że Polacy stracą już nawet matematyczne szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Narodów. Stawka jest więc bardzo wysoka. To nie tylko prestiż i punkty, ale również zachowanie sposobności na walkę o awans do ćwierćfinału.
Jeżeli Polacy stracą szansę na awans, to pozostanie im walka w barażach o utrzymanie w dywizji A na kolejny sezon. Trzecia drużyna w grupie będzie grała o utrzymanie się z jedną z drużyn z drugich miejsc w dywizji B.
Zajęcie ostatniego miejsca jest równoznaczne z bezpośrednim spadkiem do dywizji B, czego Polacy chcieliby uniknąć.
Jeżeli przegramy z Chorwacją, to czeka nas emocjonująca walka ze Szkocją o trzecie miejsce w grupie. Niczego nie można być pewnym.
Przejdź na Polsatsport.pl