Sabalenka zaskoczyła wyznaniem. Tamten moment był kluczowy
Aryna Sabalenka ma za sobą świetne tygodnie. Nie tak dawno wygrała turniej WTA w Wuhan, a od 28 października zostanie liderką światowego rankingu. Białorusinka wyznała, jaki moment był kluczowy w jej rozwoju w ostatnich miesiącach.
Sabalenka od sierpnia przegrała zaledwie jeden mecz, a prócz triumfu w Wuhan ma przede wszystkim na koncie zwycięstwo w US Open. Znakomita forma oraz nieobecność Świątek sprawiły, że już niedługo Białorusinka wróci na pozycję nr 1 światowego rankingu.
Zobacz także: Były trener Świątek zabrał głos po zakończeniu współpracy. "To było koniecznością"
W 2024 roku Sabalenka wygrała też Australian Open. Tego zwycięstwa nie byłoby jednak bez lekcji, jaką dostała pod koniec zeszłego roku. Tak przynajmniej wynika z jej słów. Białorusinka przywołała porażkę z finału US Open 2023, kiedy to przegrała z Coco Gauff 2:6, 6:3, 6:2.
- Myślę, że ten mecz dał mi bardzo dużo. Tak naprawdę to bardzo się cieszę, że przegrałam ten mecz, bo myślę, że to było dla mnie lepsze. Wiele się nauczyłam. W tej chwili, jeśli publiczność jest przeciwko mnie, to mi to nie przeszkadza. Nieprawdę tego nie słyszę. Skupiam się na innych rzeczach - wyznała.
Przed Sabalenką, jak i przed innymi czołowymi tenisistkami jest jeszcze turniej WTA Finals. Tegoroczna edycja rozpocznie się 2 listopada, a finał jest zaplanowany na 9 listopada.
Jak zmieniała się Aryna Sabalenka? Tak gwiazda tenisa wyglądała kiedyś (ZDJĘCIA)