To on zastąpi byłego selekcjonera polskich siatkarzy? Media nie mają wątpliwości
Japońskie media donoszą, że Laurent Tillie jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia funkcji trenera siatkarskiej reprezentacji Japonii. Francuz miałby zastąpić na tym stanowisku swojego rodaka - Philippe'a Blaina.
Jak poinformował japoński portal mainichi.jp, Tillie ma zostać selekcjonerem męskiej kadry Japonii. Według informacji dziennikarzy nominacja szkoleniowca ma zostać ogłoszona pod koniec tego miesiąca, jeśli tylko zostanie zaakceptowana przez Japońską Federację Siatkówki.
ZOBACZ TAKŻE: Nikola Grbić szczerze o relacjach z Bartoszem Bednorzem. "Przysłał mi SMS-a"
61-latek byłby drugim z rzędu Francuzem, który objąłby stery tej reprezentacji. W latach 2021-2024 funkcję tę pełnił Philippe Blain. Wcześniej przez cztery lata był on drugim trenerem Japończyków. W latach 2013-2016 wraz ze Stephanem Antigą prowadził Polaków, z którymi zdobył mistrzostwo świata.
Tillie również ma bogatą gablotkę z trofeami. Z reprezentacją Francji wywalczył mistrzostwo olimpijskie w 2020 roku oraz złoto mistrzostw Europy w 2015 roku. Zdobywał także medale Ligi Światowej, przekształconej później w Ligę Narodów.
Atutem Tillie'ego może być znajomość japońskiego rynku. Od 2020 roku jest trenerem Osaka Blueton (dawniej Panasonic Panthers), z którą wywalczył już cztery medale w lidze. W 2023 roku jego siatkarze wygrali Puchar Cesarza.
Jeśli 61-latek obejmie Japończyków, będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Kilku z japońskich siatkarzy po porażce w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich ogłosiło zakończenie kariery reprezentacyjnej albo przerwę od gry w kadrze.
Przejdź na Polsatsport.pl