Robert Lewandowski zatrudnił do pracy Polaków. Hiszpanie zniesmaczeni
Robert Lewandowski kupił niedawno posiadłość w katalońskim Garraf, do której wkrótce się przeprowadzi. Dom jednak musi najpierw zostać wyremontowany. Kapitan reprezentacji Polski do prac zatrudnił jedynie polskich pracowników, co wywołało niemałe poruszenie w hiszpańskich mediach.
Sprawę opisało "Catalunya Radio". Zdaniem dziennikarzy rozgłośni decyzja 36-latka może budzić... ciekawość i kontrowersje. Otóż chodzi o to, że jak czytamy w artykule, Lewandowski sądzi, że Polacy pracują najlepiej, a swoje usługi wykonają za relatywnie korzystną cenę. Dodajmy, że zatrudnieni przez piłkarza Barcelony pracownicy mają zostać sprowadzeni do Hiszpanii z Polski oraz mają otrzymać zakwaterowanie na czas remontu. Katalońskie media zdają się być oburzone tym, że Lewandowski nie zaangażował do pracy lokalnych mieszkańców.
ZOBACZ TAKŻE: Szczęsny oficjalnie ogłasza, chodzi o debiut w Barcelonie. Koniec spekulacji!
Do tej pory Lewandowscy mieszkali w willi w Castelldelefs. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie rodzinę czeka przeprowadzka. Garraf znajduje się 27 kilometrów od Ciutat Esportiva Joan Gamper, a zatem centrum treningowego Barcelony oraz 26 kilometrów od Camp Nou. Warto wspomnieć, iż oprócz nieruchomości w okolicach stolicy Katalonii, Lewandowscy posiadają również rezydencję na Majorce.
Kapitan Biało-Czerwonych kilka dni temu wrócił do Barcelony po październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. 36-latek zagrał zarówno w meczu z Portugalią, jak i Chorwacją, lecz w żadnym nie wpisał się na listę strzelców. Natomiast spotkanie z ekipą z Bałkanów rozpoczął na ławce rezerwowych.
Z kolei w barwach "Blaugrany" Lewandowski radzi sobie w tym sezonie świetnie. Wystarczy wspomnieć, że w ostatnim przed przerwą reprezentacyjną spotkaniu ligowym skompletował hat-tricka. Jego Barcelona prowadzi w Lal Liga, a on sam jest liderem klasyfikacji strzelców.
Przejdź na Polsatsport.pl