O włos od awansu. Polak nie powalczy o medale
Mateusz Rudyk nie awansował do ćwierćfinału sprintu mistrzostw świata w kolarstwie torowym, które odbywają się w Ballerup koło Kopenhagi. W 1/8 finału przegrał z Brytyjczykiem Josephem Trumanem.
W eliminacjach Polak uzyskał szósty wynik, pokonując 200 metrów ze startu lotnego w 9,595 s. W 1/16 finału pokonał Australijczyka Ryana Elliotta, natomiast w 1/8 finału uległ jedenastemu w eliminacjach Trumanowi o 0,180 s.
ZOBACZ TAKŻE: Chaos w polskim związku, medalista olimpijski uderza. "Działacze powinni się wziąć do pracy"
Zdecydowanie najszybciej w eliminacjach pojechał Harrie Lavreysen - 9,306 s. Holender zwyciężył już w Ballerup w sprincie drużynowym i na 1 km ze startu zatrzymanego, dzięki czemu z dorobkiem 15 złotych medali został najbardziej utytułowanym kolarzem torowym wszech czasów.
W sprincie indywidualnym Lavreysen walczy o szósty z rzędu tytuł mistrza świata.
Wyścigi ćwierćfinałowe odbędą się wieczorem, natomiast półfinały i rywalizacja o medale - w niedzielę.
Przejdź na Polsatsport.pl