Fatalne wieści ws. Kamila Glika. Czeka go długa przerwa
Kamil Glik doznał poważnej kontuzji kolana podczas treningu przed meczem PKO BP Ekstraklasy z Lechem Poznań. Pierwsze diagnozy wskazywały na zerwanie więzadła krzyżowego przedniego, a teraz Cracovia potwierdziła, że doświadczonego piłkarza czeka wielomiesięczna przerwa.
Glik doznał urazu kolana podczas treningu przed meczem z Lechem Poznań. Przewiduje się, że zawodnik wróci do rozgrywek za około sześć miesięcy. Informację tę przekazała rzeczniczka prasowa Cracovii, Marzena Młynarczyk-Warwas. Klub nie poinformował dokładnie, jakiej kontuzji nabawił się piłkarz, ale wcześniej doniesienia medialne mówiły o zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego.
ZOBACZ TAKŻE: Rok czekania! Neymar w końcu wrócił na boisko
Tym samym piłkarz może nie wrócić do gry w tym sezonie, co stawia pod znakiem zapytania jego przyszłość w Cracovii. Jego kontrakt z klubem obowiązuje do czerwca 2025 roku, a uraz może wykluczyć go z około osiemnastu meczów.
Kontuzja środkowego obrońcy to ogromny cios dla klubu, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, tracąc zaledwie pięć punktów do lidera. Glik, który dołączył do Cracovii w sierpniu 2023 roku, szybko stał się liderem defensywy. W bieżącym sezonie wystąpił w dziewięciu z dwunastu ligowych meczów, grając od pierwszej do ostatniej minuty. Niestety, zerwanie więzadła krzyżowego przedniego to jedna z najpoważniejszych kontuzji, która może znacząco wpłynąć na dalszą karierę 36-letniego defensora.
Podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski pojawił się temat oficjalnego pożegnania zawodnika, który ma na koncie 103 występy w kadrze narodowej. Kolejne zgrupowanie odbędzie się w listopadzie, a Polacy zmierzą się wtedy z drużynami Portugalii i Szkocji.
Przejdź na Polsatsport.pl