Spacer z dziećmi zamienił się w koszmar. Stanął w ich obronie i wylądował w szpitalu!

Spacer z dziećmi zamienił się w koszmar. Stanął w ich obronie i wylądował w szpitalu!
Fot. PAP
Vuko Borozan został pogryziony przez bezpańskie psy

Vuko Borozan, szczypiornista Vardaru 1961 Skopje i reprezentacji Czarnogóry, trafił do szpitala po tym, jak - stając w obronie swoich dzieci - został dotkliwie pogryziony przez bezpańskie psy.

O koszmarze swojego zawodnika poinformował na konferencji prasowej przed meczem Ligi Europejskiej z FC Porto trener Vardaru, Vlado Nedanovski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Rzut w ostatniej sekundzie! Co za zwycięstwo polskiej drużyny w Lidze Mistrzów

 

- W naszej stolicy dzieją się niewyobrażalne rzeczy. Vuko Borozan podczas spaceru z rodziną został zaatakowany przez bezpańskie psy. Zawodnik, stając w obronie swoich dzieci, został dotkliwie pogryziony, a rany, których doznał, wymagały założenia 14-15 szwów. Na pewno nie zagra przeciwko FC Porto, a w tej chwili nie wiemy nawet, kiedy będzie mógł wrócić na boisko - powiedział szkoleniowiec macedońskiej ekipy.

 

Borozan, wychowanek RK Lovcen, trafił do Vardaru 1961 Skopje przed sezonem 2024/2025. Dla Czarnogórca jest to już drugie podejście do drużyny ze stolicy Macedonii Północnej. Wcześniej reprezentował barwy "Czerwono-Czarnych" w latach 2016-2019, wygrywając z klubem Ligę Mistrzów.

 

Po 2 kolejkach Vardar 1961 zajmuje 2. miejsce w grupie F Ligi Europejskiej. Podopieczni trenera Vlado Nedanovskiego mają na koncie 2 punkty za zwycięstwo nad Valurem i porażkę z MT Melsungen.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie