Zidane wróci na ławkę trenerską? Niespodziewany kierunek
Zinedine Zidane pozostaje nieaktywny zawodowo od ponad 3 lat i jak na razie żadnemu klubowi nie udało się przekonać Francuza do współpracy. Włoskie media twierdzą, że 52-latek znalazł się w kręgu zainteresowań jednej z reprezentacji.
Chodzi o Arabię Saudyjską, której selekcjonerem jest Roberto Mancini, jednak współpraca nie układa się wzorowo. Saudyjczycy walczą o awans na mistrzostwa świata 2026, ale ostatnie wyniki nie zachwycają.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejne pożegnanie z kadrą? Prezes ujawnił szczegóły
Arabia w swojej grupie eliminacyjnej zajmuje 3. miejsce za Japonią i Australią. Poprzednie cztery mecze piłkarzy Manciniego to skromna wygrana z Chinami, remisy z Indonezją i Bahrajnem oraz porażka z Japończykami. Trzecie miejsce w grupie oznaczałoby baraże.
Nie najlepsze wyniki spowodowały, że przyszłość Manciniego w reprezentacji stanęła pod znakiem zapytania. Włoch sam również nie do końca jest zadowolony z obecnego stanu rzeczy. "Corierre della Serra" informuje, że dni 59-latka w Arabii są policzone.
Włoskie media donoszą, że na liście życzeń Saudyjczyków znajduje się Zidane. Francuz po opuszczeniu Realu Madryt w 2021 roku nie był zainteresowany współpracą z innymi drużynami, mimo że kusili go europejscy giganci.
Sprowadzenie Zidane'a na Półwysep Arabski będzie niezwykle trudne, ale ogromne pieniądze potrafiły już przekonać największe gwiazdy światowego futbolu. Saudyjczycy od kilku lat postawili na promocję piłki, sprowadzili mnóstwo świetnych zawodników, a to wszystko ma pomóc w uzyskaniu prawa do organizacji mundialu. Zidane zapewne byłby kolejnym ważnym krokiem w tym kierunku.
Francuz w swojej karierze trenerskiej prowadził jedynie Real Madryt (2016-2018 i 2019-2021). Z "Królewskimi" m.in. trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów.
Przejdź na Polsatsport.pl