Ekspert jest oczarowany Leonem, podkreśla jedno. "Zyskujesz reklamę"
Wilfredo Leon świetnie wpasował się w zespół Bogdanki LUK Lublin. O jego postawie sportowej oraz potencjale marketingowym dyskutowali Marek Magiera i Jakub Bednaruk w programie "Polsat SiatCast".
Lublinianie wygrali już siedem meczów, tracąc przy tym zaledwie dwa punkty. Współautorem sukcesów jest najnowszy nabytek zespołu - Wilfredo Leon. Polak grał w większości spotkań, a za świetną postawę już dwukrotnie został nagrodzony statuetką dla najbardziej wartościowego zawodnika.
ZOBACZ TAKŻE: Stenzel zaskoczyła, od tej strony jej nie znaliście! Wideo podbija internet
Forma, a przede wszystkim zdrowie naszego przyjmującego, były dla wielu zagadką. To nie tajemnica, że przed ogłoszeniem transferu zawodnik zmagał się z urazem kolana. Na szczęście teraz wszystko wydaje się być w jak najlepszym porządku.
- Cieszę się, że Leon nie przyszedł chodzić między parkingiem a szatnią, tylko gra. Jest zdrowy, gra dobrze i to mnie bardzo cieszy, bo Leon zdrowy i dobrze grający przyciąga ludzi - powiedział Jakub Bednaruk w programie "Polsat SiatCast".
Transfer Leona był dla wielu niespodzianką. Wiadomo, że w sprowadzenie siatkarza z Sir Susa Vim Perugii zainwestował prywatny sponsor, całą operację wspierało też miasto. Przyjmujący należał do najdroższych w całej dyscyplinie, ale finalnie udało się dopiąć jego kontrakt. Duże znaczenie miały też względy rodzinne - Leon od dawna nie ukrywał, że przyszłość wiąże z mieszkaniem w Polsce.
- Wiadomo, że to ogromny kontrakt, największy w historii polskiej siatkówki. Zapłacono, ale dostajesz wymierne korzyści. Jesteśmy na tyle mocną ligą, że wydając duże pieniądze, zyskujesz reklamę. Jestem zachwycony Lublinem i Leonem i całą naszą ligą - dodał Bednaruk.
Kolejną szansę na zwycięstwo Leon i jego drużyna będą mieli już w środę. 23 października zagrają z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Przejdź na Polsatsport.pl