To był mecz jak z horroru! W gęstej jak mleko mgle nic nie było widać
W czasie wilgotnego i chłodnego dnia Bożego Narodzenia w 1937 roku Sam Bartram, bramkach zespołu Charlton Athletic, stał na boisku zupełnie sam, nieświadomy faktu, iż z powodu gęstej mgły mecz... został przerwany już 15 minut temu.
Co ty tu jeszcze robisz?
„Gra została przerwana kwadrans temu, boisko jest zupełnie puste!” – to były pierwsze słowa, jakie usłyszał.
Dopiero gdy podszedł do niego sędzia, Bartram zrozumiał, jak błędne było jego rozumowanie na temat przebiegu spotkania.
Mgła od początku dawała się piłkarzom we znaki, a po 60 minutach od rozpoczęcia gry pokryła już całe boisko i skutecznie uniemożliwiła dalsze zmagania. Sędzia przerwał mecz z powodu warunków pogodowych. Komunikat jednak nie dotarł do Bartrama, który samotnie, przez prawie 15 minut, bronił bramki przed drużyną Chelsea.
Jak wspomina w autobiografii, był przekonany, iż jego drużyna daje „niezły wycisk” ekipie Chelsea, dlatego żaden z przeciwników nawet nie zbliża się do jego bramki.
Gdy wreszcie jako ostatni dotarł do szatni, zastał kolegów z drużyny już przebranych i rozbawionych jego samotnym czuwaniem.
Incydent ten szybko stał się częścią piłkarskiego folkloru, jednocześnie umocnił spuściznę Bartrama jako jednej z najbardziej kultowych i ekscentrycznych postaci w tej grze.
Wyjątkowa kariera Bartrama
Urodzony w 1914 roku w Jarrow – mieście na wschodzie Anglii – Bartram rozpoczął swoją przygodę z futbolem w Boldon Community Association FC, gdzie dał się poznać jako zwinny, konsekwentny i odważny bramkarz. W 1934 dołączył do Charlton Athletic, spędził tam większość swojej kariery.
W barwach Charlton zagrał 623 mecze ligowe - absolutny rekord, który obowiązuje do dziś. Niestety, pomimo niezaprzeczalnego talentu, nigdy nie został powołany do reprezentacji, co przyniosło mu przydomek „najlepszego bramkarza, który nigdy nie zagrał dla Anglii”.
Bartram grał do 42. roku życia, ustanawiając rekord English Football League, mając na koncie 500 ligowych występów. Nawet pod koniec kariery utrzymywał wysoki poziom na boisku, a w 1954, w wieku 40 lat, został wicemistrzem w prestiżowym głosowaniu na Piłkarza Roku.
Przejdź na Polsatsport.pl