Fatalne wieści dla mistrza Polski. Kontuzja lidera i porażka w europejskich pucharach

Piłka ręczna
Fatalne wieści dla mistrza Polski. Kontuzja lidera i porażka w europejskich pucharach
Fot. PAP
Fatalne wieści dla mistrza Polski. Kontuzja lidera i porażka w europejskich pucharach.

Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock przegrali na wyjeździe z duńskim zespołem Fredericia Handbold Klub 25:28 (11:13) w meczu szóstej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kontuzji w spotkaniu doznał Michał Daszek i z grymasem bólu musiał opuścić parkiet.

W pierwszym meczu szóstej kolejki grupy A spotkały się ostatnia drużyna w tabeli, która jeszcze nie wygrała żadnego spotkania Ligi Mistrzów, czyli wicemistrz Danii Fredericia Handbold Klub, i mistrz Polski, zespół który wywalczył dwa punkty i zajmuje szóste miejsce w tabeli – Orlen Wisła. w pojedynku lepsi okazali się gospodarze, którzy zaliczyli pierwsze w historii zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polska chce zorganizować wielką sportową imprezę

 

Od początku nie było to łatwe spotkanie dla mistrza Polski. Gospodarze rozpoczęli mecz od wysokiej obrony, przez którą nie mogli się przedrzeć płoccy zawodnicy. Skutecznie bronił Sebastian Frandsen, a atak pozycyjny Orlen Wisły kończył się w jego rękach lub oddaniem piłki. W rezultacie w 11. min spotkania Fredericia prowadziła 5:2.

 

Po kwadransie gry gospodarze wygrywali 8:4, a w 19. min Peter Sisko z rzutu karnego zdobył kontaktowego gola na 9:8. Rzut karny został podyktowany po tym, jak po interwencji rywali Michał Daszek źle spadł po wyskoku i z grymasem bólu musiał opuścić parkiet.

 

Niestety płocczanie nie wykorzystali dobrej passy, w 20. min Tim Cokan nie zdobył bramki z rzutu karnego, za to gospodarze powiększali swoją przewagę. W 26. min prowadzili 13:9, a w końcówce pierwszej połowy to Orlen Wisła odrobiła dwie bramki i do szatni schodziła przy wyniku 11:13.

 

W 38. min gospodarze doprowadzili do czterech bramek przewagi, wychodząc na prowadzenie 18:14. W 39. min czerwoną kartką z gradacji został ukarany Lasse Balstad. Mimo to sytuacja gości stawała się w miarę upływu czasu trudniejsza, a Fredericia była coraz bliżej zdobycia historycznych punktów w Lidze Mistrzów.

 

Orlen Wisła miała ogromne problemy w ataku, nie potrafiła wypracować sobie dobrej sytuacji i zakończyć jej zdobyciem gola. Czas uciekał, a gdy w 41. min rywale prowadzili 20:15 szanse płocczan na korzystny wynik wyraźnie się zmniejszały.

 

Przed rozpoczęciem ostatniego kwadransa na tablicy był wynik 21:18, Orlen Wisła próbowała różnych sposobów, ale nie udawało się zmniejszyć rozmiarów porażki.

 

W 51. min do wyniku 21:24 doprowadził Miha Zarabec, a chwilę potem wykorzystał błąd rywali Lovro Mihic i na tablicy był wynik 22:24. Fredericia rozpoczęła akcję, ale trener Gudmundur Gudmundsson poprosił o przerwę w grze.

 

Akacja zakończyła się rzutem karnym wykorzystanym przez Kaspera Younga, w odpowiedzi rzut Mihica zatrzymał Frandsen, a William Moberg dorzucił na 26:22. Trener Xavi Sabate poprosił o czas.

 

Na niewiele się to zdało. Gospodarze grali mądrze, kontrolowali grę i pilnowali przewagi. Pomagał im bardzo w bramce Sebastian Frandsen, który wytrącał argumenty płockich piłkarzy i z dziewięcioma obronami był ważnym punktem zespołu. Gospodarze wygrali 28:24..

 

Mecz 7. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła zagra przed własną publicznością 30 października, początek wyznaczono na godz. 20.45. Przeciwnikami „nafciarzy” będzie mistrz Węgier – Veszprem.

 

Fredericia Handbold Klub - Orlen Wisła Płock 28:25: (13:11)

 

Fredericia: Sebastian Frandsen, Thorsten Fries – Jonas Kruse, Nikolaj Nielsen, Kasper Young 6, Martin Bisgaard, Lesse Balstad 1, Frederic Jagerum, Mads Andersen 2, Amor Vidarsson, Fredric Mossestad, Einar Olafsson, William Moberg 9, Evgeni Pevnov 2, Anders Martinusen, 2 Reinier Taboada 6.

 

Orlen Wisła: Mirko Alilovic, Victor Hallgrimsson – Michał Daszek 4, Tomas Piroch 1, Marcel Sroczyk, Abel Serdio 1, Leon Susnja, Miha Zarabec 5, Gergo Fazekas 5, Peter Sisko, Mirad Terzic, Dawid Dawydzik, Lovro Mihic 3, Zoltan Szita 4, Tim Cokan 2.

 

Karne minuty: Fredericia - 14 min; Orlen Wisła – 10 min

 

Sędziowali: Marco Boricic, Dejan Markovic (Serbia).

PI, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie