Trener Świątek mówi wprost o Polce. Nawet tego nie ukrywa. Wymowne słowa
Wim Fissette to nowy trener Igi Świątek. Belg w swojej karierze pracował z wieloma uznanymi tenisistkami, z którymi osiągał wielkie sukcesy. Polka liczy, że współpraca z nim również przyniesie wymierne korzyści. Sam zainteresowany przyznaje jednak, że proces ten musi trochę potrwać, a elementów do poprawy w grze naszej zawodniczki nie brakuje.
Świątek zdaniem wielu to zawodniczka kompletna, która posiada wszystkie niezbędne elementy tenisowego rzemiosła. Polka do perfekcji opanowała grę na mączce, czego dowodem aż cztery triumfy na kortach French Open. Nieco gorzej 23-latka spisuje się na innych nawierzchniach, a wydaje się, że jej największym problemem jest gra na trawie.
Stąd właśnie angaż Fissette, który potrafił doprowadzić Angelique Kerber do niespodziewanego triumfu na Wimbledonie w 2018 roku. Wówczas Niemka pokonała legendarną Serenę Williams. To zaledwie ułamek sukcesów Belga, który osiągał sukcesy z Kim Clijsters, Simoną Halep czy Naomi Osaką.
ZOBACZ TAKŻE: Słynny tenisista zakończył karierę! Tak wyglądał jego ostatni mecz (WIDEO)
44-latek komplementuje Świątek, ale jednocześnie zaznacza, że potrzeba czasu, aby współpraca zaczęła przynosić owoce.
- Iga jest prawdopodobnie najlepszą tenisistką w dziejach. Jest bardzo szybka, niesamowicie dobrze gra w obronie, jest bardzo solidna. Potrafi znakomicie podkręcić piłkę, co sprawia trudność przeciwniczkom. Mam nadzieję, że będę w stanie poprawić jej grę, ponieważ z pewnością jest trochę aspektów, które można polepszyć. To jednak prawdopodobnie zajmie trochę czasu, ponieważ muszą ją lepiej poznać - zaznaczył otwarcie Fissette.
Świątek pod wodzą nowego trenera powinna zadebiutować w listopadowym WTA Finals w dniach 2 - 9 listopada. Z kolei w dniach 13 - 20 listopada odbędzie się finałowy turniej Billie Jean King Cup, w którym wystąpi reprezentacja Polski - również ze Świątek w składzie.
Przejdź na Polsatsport.pl