Uratował życie dziesiątek osób! Mistrz świata jest prawdziwym bohaterem

Inne
Uratował życie dziesiątek osób! Mistrz świata jest prawdziwym bohaterem
fot. PAP
Swoją bohaterską postawę po raz pierwszy udowodnił w 1974 roku. Jechał wówczas autobusem w terenie górzystym jako pasażer.

Szawarsz Karapetyan to nie tylko utytułowany pływak ze Związku Radzieckiego. To również prawdziwy bohater. Do historii przeszedł, ratując ludzkie życie w 1974, 1976 i 1985 roku. To z tego jest najbardziej znany na całym świecie.

Kariera pływacka


Szawarsz Karapetyan przyszedł na świat 19 maja 1953 roku w miejscowości Kirovakan w dzisiejszej Armenii. Od początku przejawiał sportowe umiejętności. Zdobył aż:

 

· 17 tytułów mistrza świata,

· 13 tytułów mistrza Europy,

· 11 rekordów świata w pływaniu w płetwach.

 

To wszystko wydarzyło się do 24. roku życia, kiedy to przeszedł na emeryturę. Życie pokazało, że te wybitne sukcesy były jedynie przygotowaniem do niesamowitej historii bohatera.

 

Uratował siebie i pasażerów autobusu


Swoją bohaterską postawę po raz pierwszy udowodnił w 1974 roku. Jechał wówczas autobusem w terenie górzystym jako pasażer. Miała miejsce awaria. Kierowca poszedł ją sprawdzić, jednak nie wyłączył silnia. Autobus zaczął staczać się w przepaść. Karapetyan wyłamał przegrodę oddzielającą kokpit kierowcy i przejął kontrolę nad pojazdem, ratując dziesiątki istnień.

 

Karapetyan uratował blisko 40 osób z tonącego trolejbusu


Dwa lata później Karapetyan jako czynny sportowiec trenował w wodach Jeziora Erywańskiego. W pewnym momencie zobaczył, że około 25 metrów od brzegu do wody wpadł trolejbus i zaczął tonąć.

 

Sportowiec długo się nie zastanawiał. Zanurkował, wybił szybę trolejbusu i zaczął ratować poszkodowanych. Łącznie zanurzył się około 20 razy. Wyciągnął aż 46 osób, niestety przeżyło tylko 20 z nich. Woda zabrała w sumie 72 ofiary. To była wielka tragedia, ale gdyby nie Karapetyan, prawdopodobnie umarliby wszyscy.

 

Ratował życie, przez co zakończył swoją karierę

 

Ratując życie innych ludzi, Szawarsz Karapetyan nabawił się poważnych obrażeń. Miał na ciele liczne rany cięte od szkła. W szpitalu spędził łącznie 45 dni. W tym czasie ciężko przeszedł sepsę i zapalenie płuc. Niestety powikłania po chorobie sprawiły, że wybitny pływak nie mógł kontynuować swojej kariery. Zakończył ją przedwcześnie w wieku 24 lat, należąc do najlepszych na świecie.

 

Pomagał w pożarze w 1985 roku


Swój heroizm Ormianin Karapetyan pokazał również w 1985 roku. Wówczas zaangażował się w pomoc ofiarom pożaru, który wybuchł 15 lutego 1985 roku w kompleksie sportowo-koncertowym Karen Demirchyan w Erywaniu. Pomógł wielu osobom, co znów przypłacił zdrowiem. Ratunek ponownie zakończył się długą hospitalizacją związaną m.in. z poważnymi oparzeniami.

 

Sportowiec, który stał się bohaterem


Historia Karapetyana opowiada o wybitnym sportowcu, który jest też bohaterem. W 2014 roku Ormianin był jednym z członków sztafety z pochodnią olimpijską podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.

 

Karapetyan biegł z nią dwukrotnie, reprezentując Rosję oraz Armenię.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie