Lewandowski przerwie złą passę? Minął rok, a jeszcze tego nie zrobił
W sobotę 26 października zostanie rozegrane kolejne w historii El Clasico. Starcia Barcelony i Realu Madryt zawsze wzbudzają wiele emocji, a także generują ogrom oczekiwań względem piłkarzy ofensywnych. W najbliższym klasyku presja spadnie przede wszystkim napastników "Dumy Katalonii", a w tym - Roberta Lewandowskiego, który w ostatnich starciach z Realem nie może pochwalić się najlepszymi liczbami.
Robert Lewandowski w obecnym sezonie La Liga jest jak maszyna. Kapitan reprezentacji Polski ma na swoim koncie 12 goli w 12 spotkaniach, a jego trafienia stanowią ponad 30% wszystkich bramek zdobytych przez Blaugranę w lidze.
ZOBACZ TAKŻE: Barcelona szuka nowego bramkarza! Co to oznacza dla Szczęsnego?
36-letni snajper jest zatem kluczową postacią ofensywy Barcelony. To właśnie od jego dyspozycji w sobotni wieczór może zależeć końcowy rezultacie tego pojedynku.
Lewandowski w swojej karierze mierzył się z Realem piętnastokrotnie. W starciach z tym przeciwnikiem Polak zdobył łącznie osiem goli - sześć w Lidze Mistrzów, gdy reprezentował barwy Borusii Dormtund (5) i Bayernu (1) oraz dwa w Superpucharze Hiszpanii.
Napastnik w dalszym ciągu czeka na ligowego gola w rywalizacji z "Królewskimi". W czterech poprzednich potyczkach na ligowym podwórku "Lewy" zanotował jedynie asystę. Nie był w stanie natomiast umieścić piłki w siatce.
Presja na tercecie Barcelony
Co więcej, w podobnej sytuacji znajdują się jego partnerzy z ataku - Raphinha oraz Lamine Yamal. Brazylijczyk z drużyną Carlo Ancelottiego mierzył się siedmiokrotnie, natomiast młodziutki Hiszpan trzykrotnie.
Obaj piłkarze nadal czekają na swoje premierowe trafienie w "El Clasico".
To sprawia, że na tercecie ofensywnym Barcelony będzie spoczywać dodatkowa presja. Czy Lewandowski i spółka będą w stanie ją udźwignąć?
Deklasacja w Lidze Mistrzów
Dobrym prognostykiem przez "El Clasico" jest przekonujący triumf podopiecznych Hansiego Flicka w Lidze Mistrzów. "Duma Katalonii" rozbiła Bayern Monachium 4:1 w hicie 3. kolejki tych rozgrywek. Raphinha skompletował w tym meczu hat-tricka, natomiast jednego gola dołożył Lewandowski.
Barcelona będzie chciała za wszelką cenę powtórzyć dobry występ sprzed paru dni i odnieść tym samym piąte zwycięstwo z rzędu.
Przejdź na Polsatsport.pl