Perugia wciąż niepokonana! Efektowne zwycięstwo zespołu Kamila Semeniuka

Perugia wciąż niepokonana! Efektowne zwycięstwo zespołu Kamila Semeniuka
fot. PAP

Sir Susa Vim Perugia wygrała z Itasem Trentino 3:1 w piątej kolejce włoskiej SuperLegi. Goście wyszli z wielkich tarapatów w trzecim secie, a w kolejnym zwieńczyli dzieła. Kamil Semeniuk zaliczył "skromny" udział w wygranej, zdobywając jedynie dwa punkty.

Gospodarze piorunująco otworzyli to spotkanie (6:2). Drużyna Kamila Semeniuka od samego początku musiała odrabiać straty, ale całkiem łatwo jej to przyszło (9:9). Równowaga nie trwała jednak długo. Trentino zdobyło pięć punktów z rzędu w jednym ustawieniu (17:10) i to był gwóźdź do trumny dla Perugii. Ten set zasłużenie padł łupem zespołu z Trydentu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Deklasacja! Siatkarze Asseco Resovii szybko rozprawili się z rywalami

 

Druga partia wyglądała już zdecydowanie inaczej. Gospodarze ponownie chcieli "odskoczyć" na początku, ale tym razem goście zachowali czujność i na to nie pozwolili. Gra bardzo się wyrównała, a na siatce brylowali Alessandro Michieletto i jego vis a vis Oleg Płotnicki. Mimo że w tej rywalizacji Ukrainiec zdobywał mniej punktów, to właśnie Perugia wyszła na prowadzenie (16:18). Ta drobna przewaga towarzyszyła gościom już do końca seta. Po godzinie gry na tablicy widniał wynik 1:1.

 

Początek trzeciej partii, tak samo jak w drugiej, rozpoczął się bardzo wyrównanie. W połowie seta na cztery punkty "odskoczyli" gospodarze (17:13) i wydawało się, że to oni pewnie zmierzają po zwycięstwo w tej jakże ważnej psychologicznie odsłonie. Tak się jednak nie stało. W zespole Perugii w ataku rozszalał się Wassim Ben Tara i po chwili było już 17:18. Rozpędzeni goście poszli za ciosem i po niezwykle emocjonującej koszulce wyszli na prowadzenie w tym meczu.

 

W czwartym secie to Perugia po raz pierwszy rozpoczęła od prowadzenia (3:6). Problemy ze skutecznością w ataku gospodarzy była jak woda na młyn dla ich bezlitosnych rywali. Siatkarze z Trydentu próbowali jeszcze nawiązać walkę (14:16), ale znów przytrafił im się zastój. Perugia wykorzystała to i pewnie zwyciężyła tę partię i cały mecz 3:1. 

 

Kamil Semeniuk w dzisiejszym spotkaniu pełnił rolę zmiennika Yuki Ishikawy. Polak wchodził na boisko zadaniowo i zdobył dwa punkty. Najlepszy na parkiecie był Płotnicki, którego końcowa zdobycz wyniosła aż 28 "oczek".

 

Itas Trentino - Sir Susa Vim Perugia 1:3 (25:19, 22:25, 24:26, 19:25)

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie