Polska tenisistka czekała ponad rok, w końcu się udało. Wielki powrót

Jakub ŻelepieńTenis
Polska tenisistka czekała ponad rok, w końcu się udało. Wielki powrót
fot. PAP
Maja Chwalińska czekała ponad rok, w końcu się udało

Maja Chwalińska po raz ostatni w imprezie rangi WTA 250 wystąpiła latem 2023 roku w Warszawie. Później nie udawało jej się kwalifikować do tych turniejów, więc musiała brać udział w gorzej punktowanych zawodach. Teraz w końcu udało jej się dopiąć swego. Właśnie zapewniła sobie grę w WTA 250 w Meridzie.

Chwalińska w lipcu 2023 roku wzięła udział w turnieju WTA 250 w Warszawie. W pierwszej rundzie jej rywalką była Laura Siegemund, która ograła Polkę 6:4, 6:1. Tym samym nasza tenisistka pożegnała się z rywalizacją singlową.

 

ZOBACZ TAKŻE: Pięć godzin i jedna minuta! Polka zwyciężyła w historycznym finale, jest mistrzynią


Nikt chyba wówczas nie przypuszczał, że na kolejny występ w imprezie rangi 250 Chwalińskiej przyjdzie czekać aż do października przyszłego roka. Tymczasem tak się właśnie stało. Polce dopiero teraz, w meksykańskiej Meridzie, udało się zakwalifikować do drabinki głównej.


23-latka przeszła przez dwustopniowe eliminacje. Najpierw pokonała Marię Kononową, a następnie rozprawiła się z Sophie Chang. W poniedziałek rozpocznie więc grę w zasadniczej części turnieju.


Jej pierwszą rywalką będzie Kanadyjka Rebecca Marino. Mecz zaplanowano na 22:30 w poniedziałek czasu polskiego.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie