Solidna gra, 9:0 w czwartym secie i pewne zwycięstwo! Cuprum Stilon z kolejną wygraną

Solidna gra, 9:0 w czwartym secie i pewne zwycięstwo! Cuprum Stilon z kolejną wygraną
fot. PAP
Siatkarze Cuprum Stilon Gorzów

Siatkarze Cuprum Stilon Gorzów wygrali 3:1 z Barkomem Każany Lwów w ostatnim meczu dziewiątej kolejki PlusLigi. Gra obu zespołów falowała, ale finalnie to gospodarze zapewnili sobie zwycięstwo. MVP został Chizoba Eduardo Neves.

Spotkanie rozpoczęło się od bardzo zaciętej gry obu zespołów. Nie dość, że były one skuteczne, to jeszcze efektowne. Po kilku minutach minimalną przewagę złapała ekipa gości (6:8), ale wystarczyła jedna seria dobrych zagrań, by to drużyna z Gorzowa Wielkopolskiego wysunęła się na prowadzenie (14:10). Gospodarze wyraźnie złapali rytm i z każdą akcją rozkręcali się coraz bardziej. Ukraińcy zerwali się jeszcze do odrabiania strat (20:18), ale chłodniejszą głową wykazali się ligowi nowicjusze. Solidne i konsekwentne prowadzenie gry zaowocowało zwycięstwem w pierwszym secie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Koncert Jastrzębskiego Węgla w Bełchatowie. Mamy nowego lidera PlusLigi!

 

Drugi również rozpoczął się od wyrównanej rywalizacji, a potem znów to goście byli o dwa "oczka" z przodu (4:6). Tym razem jednak poszli za ciosem i nie dali się "złapać" czujnym gospodarzom. W trakcie trwania seta lwowianie powiększali swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już nawet sześć punktów (14:20). Gorzowianie byli bezradni i przegrali tego seta 20:25.

 

Trzecia partia rozpoczynała to spotkanie na nowo. Siatkarze ze Lwowa po raz kolejny chcieli wykorzystać moment niepewności swoich rywali (7:10), ale tym razem nie dali się oni zaskoczyć. Walka toczyła się iście na noże (15:15). Obie drużyny miały problemy ze skończeniem pierwszej akcji, za to świetnie grały w obronie. Prawdziwa wojna rozegrała się jednak w samej końcówce. Goście wygrywali już 24:22 i mieli piłki setowe, ale wtedy gorzowianie zaczęli grać wręcz bezbłędnie. Triumfowali w kolejnych czterech akcjach i odprawili osłupiałych przeciwników z kwitkiem.

 

Niesieni wydarzeniami z poprzedniego seta, gospodarze piorunująco otworzyli czwartą odsłonę. A wszystko za sprawą Chizoby Nevesa i jego świetnej zagrywki. Gorzowianie wyszli na prowadzenie 9:0, a to pozwoliło im już do końca meczu grać komfortowo. Goście starali się ratować skutecznym blokiem i zdobyli kilka punktów, lecz było już za późno. Cuprum pewnie zwyciężył tę partię, jak i cały mecz. 

 

To piąte zwycięstwo drużyny z Gorzowa Wielkopolskiego w tym sezonie. Zespół prowadzony przez Andrzeja Kowala ma na koncie 15 punktów i plasuje się na ósmej pozycji w tabeli PlusLigi. 

Cuprum Stilon Gorzów - Barkom Każany Lwów 3:1 (25:20, 20:25, 26:24, 25:17)

 

Cuprum Stilon Gorzów: Marcin Kania, Kamil Kwasowski, Seweryn Lipiński, Chizoba Eduardo Neves Atu, Robert Taht, Vuk Todorovic - Maksymilian Granieczny (libero) - Mathijs Desmet, Wojciech Ferens, Adam Lorenc, Przemysław Stępień, Jakub Strulak

 

Barkom Każany Lwów: Rune Fasteland, Ilia Kowalow, Deniss Petrovs, Lorenzo Pope, Władysław Szczurow, Wasyl Tupczi - Jarosław Pampuszko (libero) - Tymur Cmokało, Andrij Rogożyn, Ołeh Szewczenko, Santeri Valimaa. 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie