El. Euro 2025: Polska - Rumunia. Relacja live i wynik na żywo
Czas na kolejny mecz piłkarskiej reprezentacji Polski kobiet. W rewanżu baraży o awans do mistrzostw Europy polskie piłkarki zmierzą się z Rumunkami. Relacja live i wynik na żywo meczu Polska - Rumunia na Polsatsport.pl.
„To już jest sukces i historyczne wydarzenie. Po raz pierwszy jesteśmy w barażach ME, po raz pierwszy awansowałyśmy też do dywizji A Ligi Narodów. Trzeba się cieszyć, że dotarłyśmy do tego miejsca. Zrobiłyśmy bardzo dużo pozytywnego dla polskiego piłki. Zawodniczki są bohaterkami oraz inspiracją dla młodych dziewczyn, są częścią tej historii” - stwierdziła w poniedziałek na konferencji prasowej w Gdańsku trenerka Polek Nina Patalon.
W piątek w Bukareszcie w pierwszym meczu dwustopniowych baraży biało-czerwone pokonały Rumunię 2:1. To zwycięstwo przyjezdne zapewniły sobie dopiero w końcówce, po trafieniach Natalii Padillii w 73. oraz Ewa Pajor w 89. minucie z rzutu karnego. Rywalki objęły prowadzenie w 18. minucie po błędzie polskiej defensywy i golu Ioany Balaceanu.
„Gramy ofensywnie, czasami nawet bardzo, i takie rzeczy mogą się przydarzyć. Chodzi o to, aby być jedną bramkę przed przeciwnikiem i trzymać się planu. Jeśli skupimy się na sobie, to jestem przekonana, że wtorkowy mecz będzie w naszym wykonaniu zdecydowanie lepszy. Wszystkie zawodniczki są zdrowe i gotowe do gry oraz odpowiednio przygotowane mentalnie” – zapewniła Patalon.
W 55. minucie gospodynie mogły podwyższyć prowadzenie, jednak strzał Florentiny Olar z jedenastu metrów obroniła Kinga Szemik.
„Przed karnym miałam spokojną głową. Byłam skoncentrowana, bo wyszłam z założenia, że został on podyktowany na skutek mojego błędu. Dlatego muszę to dźwignąć i go obronić, a później gramy dalej” – wyjaśniła reprezentacyjna bramkarka.
Trenerka biało-czerwonych przekonuje, że rzut karny "zbudował zespół". Jego obrona była sygnałem, że jest dużo czasu i trzeba grać do końca, dodał zawodniczkom wiary i odwagi.
„Zresztą byłam przed nim dziwnie spokojna. Zawsze wierzę do końca i nasz zespół jest dokładnie taki sam. W drugiej połowie miałyśmy 80 procent posiadania piłki, a jak zareagowałyśmy po stracie bramki? A tak, że zdobyłyśmy dwie. Po raz pierwszy w historii ta reprezentacja wygrała mecz, przegrywając go. To też jest bardzo ważne” – dodała 38-letnia trenerka.
Biało-czerwone nigdy nie uczestniczyły w mistrzostwach Europy. Gospodarzem przyszłorocznej imprezy, w dniach 2-27 lipca, będzie Szwajcaria.
Wtorkowe spotkanie rozpocznie się na Polsat Plus Arenie Gdańsk o godz. 18. Relacja live i wynik na żywo na Polsatsport.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl