Szalpuk tego nie krył. Szczere wyznanie w programie na żywo. "Wyświechtany frazes"
Artur Szalpuk był gościem w programie "Polsat SiatCast". Przyjmujący PGE Projektu Warszawa opowiedział m.in. o zwycięstwie z Bogdanką LUK Lublin i o tym, jakie nastawienie panuje w zespole przed różnymi meczami w lidze. Z jego ust padły mocne słowa.
PGE Projekt Warszawa pokonał Bogdankę LUK Lublin 3:1 w starciu 9. kolejki PlusLigi. Gospodarze przegrali pierwszą partię, wygrali jednak trzy kolejne i zgarnęli komplet punktów w meczu na szczycie. Drużyna z Lublina, po serii ośmiu wygranych meczów, poniosła pierwszą porażkę w obecnym sezonie.
ZOBACZ TAKŻE: Bartosz Bednorz wypalił. Ostro o zwycięzcy Złotej Piłki. "Nie mogę uwierzyć"
Starcie było meczem na szczycie, a zwycięzcy przez chwilę mogli cieszyć się fotelem lidera ligowych rozgrywek. Po zakończeniu tej rundy pieczę przejęli jednak mistrzowie Polski - siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy wygrali z PGE GiEK Skrą Bełchatów 3:1.
Jednym z liderów zespołu z Warszawy był Artur Szalpuk, który we wtorek był gościem Marka Magiery i Jakuba Bednaruka w programie "Polsat SiatCast". Przyjmujący zdradził, że do meczów z takimi przeciwnikami podchodzi się zupełnie inaczej.
- Do każdego meczu musimy podchodzić w 100% przygotowani. Jeśli powinie nam się noga na teoretycznie słabszym rywalu, to zaraz najlepsze drużyny nam uciekną. Ale do takiego meczu nie podchodzi się jak do każdego innego. Myślę, że to dość wyświechtany frazes, że do każdego meczu podchodzisz tak samo. Gdy grasz ze swoją byłą drużyną, to masz większe emocje. Gdy grasz z tą teoretycznie najlepszą, to czuć większy dreszczyk emocji, ale gotowym trzeba być zawsze - powiedział siatkarz w podcaście.
W kolejnym meczu PGE Projekt Warszawa zagra ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. To spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:30.
Przejdź na Polsatsport.pl