Wyjątkowy ruch klubu siatkarskiego. "Chcemy wychować porządnych ludzi"
Na wyjątkowy ruch zdecydowali się działacze siatkarskiego klubu Levski Sofia. Bułgarzy postanowili otworzyć... własną bibliotekę.
Uroczyste otwarcie odbyło się 1 listopada, który w Bułgarii jest Narodowym Dniem Przebudzenia, ogólnokrajowym świętem świadomości narodowej i pamięci historycznej. Działacze podkreślali, że biblioteka powstała przede wszystkim z myślą o najmłodszych zawodnikach klubu. Nie każdy z nich zostanie bowiem zawodowym sportowcem, ale każdy może zostać dobrym człowiekiem.
ZOBACZ TAKŻE: Takie słowa o polskim siatkarzu. "Nie pokazał jeszcze, na co go stać"
- Misją klubu jest nie tylko wyszkolenie jak najlepszych siatkarzy, ale i porządnych ludzi, którzy będą mogli osiągać sukcesy także poza sportem. A samo czytanie książek pomaga również w siatkówce. Nasza gra wymaga przewidywania ruchów rywala, wyobrażania sobie, co może zrobić przeciwnik, a czytanie rozwija wyobraźnię. To, czego dają nam książki, nie zyskamy oglądając filmy na YouTube czy TikToku - powiedział prezes klubu Władimir Nikołow, cytowany przez Sportal.bg.
W bardzo podobnym tonie wypowiadał się również trener Levskiego, Nikołaj Żeliazkow.
- Biblioteka to kolejna znakomita inicjatywa naszego klubu. Książki są oknem na świat, wzbogacają wyobraźnię i rozwijają człowieka pod każdym względem. To wyjątkowo ważne zwłaszcza dla młodzieży, trenującej w Levskim. A ja sam muszę przyznać, że jest jedna książka, która wywarła na mnie i mojej karierze trenerskiej ogromne wrażenie. To "Sztuka wojny" Sun Tzu - zdradził szkoleniowiec.
Klubowa biblioteka drużyny ze stolicy Bułgarii liczy ponad 500 pozycji z różnych dziedzin, ale działacze zapewniają, że księgozbiór będzie rósł z każdym miesiącem.
Przejdź na Polsatsport.pl