Nie żyje reprezentant Polski w piłce nożnej. Porwał go nurt rzeki

Nie żyje reprezentant Polski w piłce nożnej. Porwał go nurt rzeki
fot. PAP

Jak poinformowała reprezentacja Polski Niesłyszących w Piłce Nożnej, do ogromnej tragedii doszło w Wielkopolsce. Bramkarz drużyny Noteć Czarnków Mateusz Hempe podczas treningu wpadł do rzeki. Niestety nie udało się go uratować.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Podczas treningu zespołu piłka wyleciała poza boisko i wpadła do rzeki. Hempe udał się, by ją wyciągnąć. Niestety porwał go nurt. Natychmiast zawiadomiono służby, ale po dwugodzinnej akcji ratowniczej wyłowiono ciało zawodnika. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Co za pech Neymara! Rok czekania i... znowu kontuzja

 

Noteć Czarnków na co dzień występuje w 2. grupie Betclic 3. Ligi. Oprócz występów w rozgrywkach ligowych, Hempe był także bramkarzem reprezentacji Polski Niesłyszących.

 

"Nigdy nie będziemy gotowi na takie wiadomości... W dniu dzisiejszym Reprezentacja Polski Niesłyszących straciła bardzo oddanego zawodnika Mateusza Hempe. Wieloletni Reprezentant Polski Niesłyszących w piłce nożnej i futsalu na pozycji bramkarza. Zarząd Polskiego Związku Sportu Niesłyszących oraz sztab szkoleniowy wraz z zawodnikami i zawodniczkami składają wyrazy współczucia rodzinie" - napisano na oficjalnym profilu strony.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie