Liga Konferencji: Legia Warszawa - Dynamo Mińsk. Relacja live i wynik na żywo

Piłka nożna

"Bardzo dobrze czujemy się w Warszawie. Mieszkamy w doskonałym hotelu. Wszystkie nasze życzenia zostały spełnione" - zapewnił trener Dynama Mińsk Wadim Skripczenko przed starciem z Legią w Lidze Konferencji. Zaprzeczył doniesieniom białoruskich mediów, że w Polsce spotkają ich prowokacje. Relacja live i wynik na żywo meczu Legia Warszawa - Dynamo Mińsk od godz. 18:45 na Polsatsport.pl.

Piłkarze Dynama lecieli z Mińska do Warszawy z przesiadką w Wilnie, gdzie musieli przenocować.

 

ZOBACZ TAKŻE: Szalona końcówka w meczu Ligi Europy! Były gracz Legii Warszawa bohaterem (WIDEO)

 

"Nie straciliśmy z tego powodu dużo sił. W Wilnie zjedliśmy kolację i śniadanie. Po dotarciu do Polski mieliśmy cały dzień na trening i regenerację. Mamy dobre warunki. Myślę, że w żadnym stopniu nie wpłynie to negatywnie na naszą dyspozycję" - powiedział Skripczenko.

 

Do środy sprzedano 22 tysiące biletów na mecz Legii z Dynamem. Na stadionie mają się pojawić również Białorusini mieszkający w Polsce, choć Dynamo nie zorganizowało wyjazdu swoich kibiców na to spotkanie.

 

"Mam nadzieję, że ta liczba jeszcze się zwiększy. Cieszę się, że jest takie zainteresowanie naszym meczem. Kibice chcą zobaczyć dobrą piłkę i myślę, że zarówno Legia i Dynamo pokażą widowiskowy futbol" - stwierdził szkoleniowiec.

 

Piłkarze Dynama mecze w europejskich pucharach w roli gospodarza rozgrywają na neutralnym terenie. 3 października z Hearts zmierzyli się na stadionie w Sumgaicie w Azerbejdżanie. To efekt sankcji, jakie UEFA nałożyła na białoruskie zespoły po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. To sprawia, że w międzynarodowej rywalizacji piłkarze Dynama nie grają na swoim stadionie i brakuje im wsparcia własnych kibiców.

 

"To nie ma znaczenia. Graliśmy już wyjazdowe mecze przy dużej frekwencji. Choćby w Brukseli, gdy mierzyliśmy się z Anderlechtem. Wtedy atmosfera też była bardzo gorąca. Gramy dla kibiców i cieszymy się, że stadion będzie wypełniony" - przekazał Skripczenko.

 

Białorusini słabo rozpoczęli rywalizację w Lidze Konferencji. Przegrali 1:2 z Hearts of Midlothian, a następnie ulegli 0:1 HJK Helsinki. Jedyną jak dotąd bramkę dla Dinama Mińsk w fazie zasadniczej Lidze Konferencji zdobył nigeryjski napastnik Steven Alfred.

 

"W każdym meczu chcemy uzyskać pozytywny rezultat. Jednak w piłce nożnej jakość gry nie zawsze przekłada się na wynik. Są też inne czynniki. Niestety nie wszystko ułożyło się po naszej myśli i nie mamy punktów. Teraz w Lidze Konferencji gra się tylko jeden mecz z każdą drużyną. Jutro stawką są trzy punkty. Chcemy zdobyć maksymalną pulę i przybliżyć się do tego, żeby znaleźć się w czołowej ósemce i awansować bezpośrednio lub zająć co najmnie 24. miejsce, aby zagrać w barażach" - oznajmił były piłkarz reprezentacji Białorusi.

 

Mecz Legii z Dynamem nie będzie transmitowany z żadnej białoruskiej stacji telewizyjnej.

 

"Szkoda, ale nie mam na to wpływu. Natomiast cieszę się z tego, że rozegramy to spotkanie przy świetnej oprawie. Daje nam to dodatkową motywację do gry" - zapewnił Skripczenko.

 

Dynamo to ośmiokrotny mistrz Białorusi. Jednak klub z Mińska przeważnie odpadał w eliminacjach europejskich pucharów.

 

"Już od dawna białoruski zespół nie grał w fazie zasadniczej jakichkolwiek europejskich pucharów. Nasza gra w Lidze Konferencji to duży postęp białoruskiego futbolu. Chcę podziękować zespołowi i kierownictwu klubu, że możemy uczestniczyć w tych meczach i mierzyć się z poważnymi przeciwnikami" - powiedział trener Dynama.

 

W ostatnich latach na stadionie Legii przegrywały kluby o uznanej marce, takie jak Aston Villa, Real Betis Sewilla, Leicester City czy Spartka Moskwa. Legioniści grając przed swoimi kibicami prezentują się lepiej niż na wyjazdach.

 

"Dla nas hałas, który tworzą kibice stanowią dla nas dodatkową motywację do gry. Nie boimy się tego" - odparł białoruski szkoleniowiec.

 

Przeciwko Legii nie zagra kontuzjowany Iwan Bachar, który jest kluczowym graczem Dynama. 26-letni skrzydłowy wystąpił w 30 meczach reprezentacji Białorusi.

 

"To zawodnik, który określa styl gry naszej drużyny. Jest dla nas bardzo ważny. Skład wyjściowy podam jutro, ale ci piłkarze, którzy przylecieli do Warszawy są zdrowi i gotowi do gry" - poinformował Skripczenko.

 

Białoruskie media mówiły o możliwych prowokacjach, które mogą spotkać piłkarzy Dynama w Polsce. Trener zaprzeczył tym spekulacjom.

 

"Mieszkamy w doskonałym hotelu Sheraton. Mamy dobre wyżywienie i świetne warunki. Wszystkie nasze życzenia zostały spełnione. Czujemy się w Warszawie bardzo dobrze" - zadeklarował.

 

Dynamo jest liderem ligi białoruskiem na pięć kolejek przed końcem rozgrywek i pewnie zmierza po mistrzostwo kraju. Ich bilans to 19 zwycięstw, pięć remisów i jedna porażka w 25 meczach. Liga białoruska jest rozgrywana systemem wiosna-jesień. Ostatnia kolejka odbedzie się 2 grudnia. Pomimo problemów w europejskich pucharach, Dynamo wygrało siedem ostatnich meczów w lidze białoruskiej.

 

"Chcemy zdobyć maksymalną liczbę punktów. Każdy mecz traktujemy bardzo poważnie. Jestem przekonany, że możemy zacząć punktować w Lidze Konferencji. Z dotychczasowych przegranych meczów wyciągniemy wnioski i poprawimy się" - oświadczył piłkarz Dynama Raymond Adeola.

 

Relacja live i wynik na żywo meczu Legia Warszawa - Dynamo Mińsk od godz. 18:45 na Polsatsport.pl.

PI, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie