Była jedyną siatkarką z Unii Europejskiej w Rosji. Odeszła po dwóch miesiącach
Melissa Kolurbasi, francuska siatkarka, mająca również turecki paszport, odeszła z ligi rosyjskiej po... zaledwie dwóch miesiącach gry dla Omiczki Omsk.
Transfer mierzącej 190 centymetrów atakującej do Omiczki był sporym wydarzeniem - bynajmniej nie z powodów czysto sportowych, gdyż Kolurbasi, była juniorka Fenerbahce Stambuł, poza grą dla uniwersyteckich drużyn w Stanach Zjednoczonych zaprezentowała się z dobrej strony tylko w niezbyt przecież mocnych ligach szwedzkiej i czarnogórskiej. Jej przejście do Rosji odbiło się jednak szerokim echem w tamtejszej prasie, ponieważ została ona nie tylko pierwszą od wielu lat zagraniczną zawodniczką ekipy z Omska, ale i... jedyną w tej chwili siatkarką z paszportem kraju Unii Europejskiej w lidze rosyjskiej (Melissa Kolurbasi ma podwójne - francusko-tureckie - obywatelstwo).
ZOBACZ TAKŻE: Znanej siatkarce puściły nerwy! Pokazała rywalkom środkowy palec
"Melissa ma doświadczenie z zagranicznych klubów, a wszędzie, gdzie występowała, wykazywała się skutecznością. Oczekujemy, że sprawdzi się ona na boisku i pomoże Omskowi godnie wystartować w Superlidze" – pisał wówczas w mediach społecznościowych Iwan Kolesnik, Minister Sportu Obwodu Omskiego.
Przygoda Kolurbasi z ligą rosyjską trwała jednak... zaledwie dwa miesiące. Jak podaje portal Sport-Express, po kilku niezbyt udanych - dla siebie i klubu - meczach zawodniczka poprosiła o zgodę na odejście z Omiczki.
- Przeprowadzka do Rosji okazała się dla mnie niezwykle trudna. Bardzo tęsknię za domem i chciałabym wrócić do rodziny - wyjaśniła powody swojej decyzji w rozmowie z klubowymi mediami.
Kolurbasi w 7 rozegranych spotkaniach zdobyła dla Omiczki zaledwie 21 punktów. Drużyna po 8 kolejkach ma na koncie zaledwie dwa zwycięstwa i plasuje się na odległym, 11. miejscu w tabeli.
W ostatnim czasie Rosję opuścił również były gracz PlusLigi, Javier Concepcion Rojas. Kubańczyk - podobnie jak Melissa Kolurbasi - podjął decyzję o odejściu po zaledwie kilku miesiącach.
Przejdź na Polsatsport.pl