Skandaliczny przebieg meczu! Obie drużyny wyrzucone z rozgrywek (WIDEO)
Do skandalicznych scen doszło podczas meczu fazy grupowej Pucharu Macedonii Północnej kobiet w piłce ręcznej. W trakcie spotkania oba zespoły w pewnym momencie nie tylko zrezygnowały z atakowania, ale i... zaczęły rzucać samobójcze bramki!
W starciu ZRK Skopje z Gewgeliją żadnej z drużyn nie zależało na wygranej, ponieważ zwycięzca spotkania w kolejnej fazie trafiał na zdecydowanego faworyta, ekipę Dżorcze Petrow. Działacze obu zespołów uznali więc, że lepiej odpaść z rozgrywek już teraz, niż narażać się na dodatkowe koszty w i tak z góry skazanym na porażkę meczu.
ZOBACZ TAKŻE: Najbardziej utytułowany trener kończy pracę z kadrą! W dorobku ma 16 medali
Rywalizacja ZRK Skopje - Gewgelija miała kuriozalny przebieg. W drugiej połowie obie drużyny praktycznie zrezygnowały z atakowania (zdobyły raptem po 7 bramek), a to, co działo się od 56. minuty, trafiło na czołówki bałkańskich mediów. Gewgelija, która prowadziła wówczas jednym golem, postanowiła... rzucić samobójczą bramkę. Przy stanie 16:16 to samo zrobiły - mimo wysiłków zawodniczek gości, które zaczęły... bronić dostępu do bramki rywalek - szczypiornistki ze stolicy i to one ostatecznie przegrały 16:17.
Sędziowie, widząc tę farsę, w pewnym momencie przerwali nawet mecz, ale po konsultacji z delegatem uznali, że w myśl przepisów spotkanie mimo wszystko musi być kontynuowane...
Kompromitujące sceny, zaprzeczające idei sportu, rozwścieczyły nie tylko kibiców i media, ale i polityków! Borko Ristovski, były szczypiornista, bramkarz reprezentacji Macedonii Północnej, a obecnie minister sportu tego kraju, zareagował błyskawicznie i z pełną surowością, zapowiadając, że... obie drużyny stracą licencję i zostaną wyrzucone z rozgrywek!
Przejdź na Polsatsport.pl