Ważne słowa gwiazdy PlusLigi. Inaczej się nie da? "Każdy tak kombinuje"

Ważne słowa gwiazdy PlusLigi. Inaczej się nie da? "Każdy tak kombinuje"
fot. PAP
Jan Firlej

PGE Projekt Warszawa udanie zainaugurował zmagania w tegorocznej edycji fazy grupowej Ligi Mistrzów. Siatkarze ze stolicy w 1. kolejce pokonali na własnym parkiecie Greenyard Maaseik 3:0, ale to dopiero początek rywalizacji w wymagających rozgrywkach, o czym przekonuje Jan Firlej.

Warszawianie nie zostawili wątpliwości, komu należy się wygrana na inaugurację Champions League. Wystarczy powiedzieć, że Projekt wygrał pierwszego seta... 25:9. W drugim dominacja nie była tak dobitna, ale i tak wyraźna, czego dowodem triumf 25:17. Przyjezdni tylko w trzeciej partii przekroczyli barierę dwudziestu punktów, ale to marne pocieszenie, ponieważ ulegli 21:25.

 

Dzięki temu okazałemu zwycięstwu podopieczni Piotra Grabana są liderem grupy A po 1. kolejce z takim samym dorobkiem punktowym, co Berlin Recycling Volleys, ale z lepszym bilansem setów. Stawkę uzupełnia ACH Volley Ljubljana, z którą Projekt zmierzy się w następnej serii gier - na wyjeździe 21 listopada.

 

ZOBACZ TAKŻE: Dwa mecze w odstępie 24 godzin! Napięty terminarz siatkarzy z Lublina

 

Wtorkowa konfrontacja z belgijskim zespołem to początek intensywnego sezonu, który dotychczas ograniczał się do zmagań w PlusLidze. W niej Projekt spisuje się bez zarzutów, co pokazuje tabela i drugie miejsce - z trzema punktami straty do Jastrzębskiego Węgla. Aczkolwiek jak połączyć granie na krajowym podwórku z europejskimi pucharami, aby w obu przypadkach walczyć o najwyższe cele?

 

- To jest ta cała sztuka. W sumie od wielu sezonów każdy tak kombinuje, żeby mieć kilka szczytów formy w sezonie. Bo jeśli chce się grać o trofea w Polsce czy Europie to trzeba naprawdę się natrudzić, poziom jest bardzo wysoki. Zaczyna się granie co trzy dni. Mam nadzieję, że wszystko wypali tak, jak sobie sztab wymarzył i w najbliższych meczach będziemy w jak najlepszej formie - rzekł Firlej.

 

O tym, że drużyna ze stolicy dobrze radzi sobie na kilku frontach świadczy poprzedni sezon, w którym udało się sięgnąć po brązowy medal PlusLigi oraz triumf w Pucharze Challenge.

 

 

Rozmowa z Janem Firlejem w załączonym materiale wideo.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie