Piękny gest polskiego klubu. Pomoże ofiarom powodzi
Miedź Legnica w sobotę zmierzy się w Lądku-Zdroju z miejscowym Trojanem w meczu piłkarskim, z którego dochód zostanie przekazany ofiarom wrześniowej powodzi. - Cały czas walczymy ze skutkami powodzi i pomoc jest potrzebna – powiedział Wojciech Ziobro z Trojana.
Trojan to aktualnie ósma drużyna trzeciej grupy wałbrzyskiej klasy A. W sobotę czerwono-zieloni staną przed dużym wyzwaniem, bo zmierzą się z wiceliderem pierwszej ligi Miedzią Legnica. Aspekt sportowy nie będzie jednak w tym wypadku najważniejszy, bo celem jest zebranie jak największej pieniędzy dla pokrzywdzonych w niedawnej powodzi.
ZOBACZ TAKŻE: Liga Narodów: Portugalia - Polska. Kiedy mecz? O której godzinie?
- Mecz będzie biletowany, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc dla osób poszkodowanych w powodzi. Nie ukrywam, że chcemy też się trochę przypomnieć. Od powodzi minęło już kilka miesięcy, ale my tu nadal walczymy ze skutkami wielkiej wody. Sytuacja nadal daleka jest od normalności i ciągle potrzebna jest pomoc. Zima blisko, a jeszcze wiele do zrobienia i każda pomoc, każda złotówka się przyda – powiedział Wojciech Ziobro z Trojana.
To nie pierwsza sytuacja, kiedy zespół z Lądka-Zdroju zagra charytatywnie z zespołem znacznie wyżej notowanym. W październiku Trojan połączony na ten pojedynek z Kryształem Stronie Śląskie zmierzył się z występującym w ekstraklasie Śląskiem Wrocław. Mecz wzbudził ogromne zainteresowanie i miał specjalna oprawę przygotowaną przez fanów.
- Licząc wszystko, bilety, aukcje i tak dalej, w dniu meczowym udało nam się zebrać blisko 50 tysięcy złotych. Zdajemy sobie sprawę, że ciężko może być teraz o taką kwotę, bo aura już nie taka, robi się zimno, ale każda złotówka będzie cenna. Potrzeb jest nadal dużo, a środków wciąż brakuje – podkreślił Ziobro.
Początek meczu zaplanowano na sobotę na godzinę 12.30.
Przejdź na Polsatsport.pl