Urbański zapytany o Lewandowskiego. Stanowcze słowa reprezentanta
Pomocnik reprezentacji Kacper Urbański zapewnił, że polscy piłkarze "na pewno nie będą się bać" Portugalczyków w piątkowym meczu najwyższej dywizji Ligi Narodów w Porto. "Z każdym rywalem chcemy wygrać" - dodał.
Spotkanie na Estadio do Dragao w Porto rozpocznie się o godz. 20.45 czasu polskiego, natomiast trzy dni później podopieczni Michała Probierza - na zakończenie zmagań w grupie A1 - podejmą Szkotów w Warszawie.
ZOBACZ TAKŻE: Probierz ogłosił swój plan. Wszystko wyjaśni się po meczu w Porto
"Znamy bardzo dobrze Portugalczyków, rywalizowaliśmy niedawno w Warszawie (porażka 1:3 w październiku). Wiemy, z kim gramy i jaką mają jakość. Ale chcemy zagrać swój futbol, to co przygotowywaliśmy. Bardzo dobrze przeanalizowaliśmy Portugalczyków" - powiedział Urbański podczas konferencji prasowej w Porto.
"Wiadomo, że Portugalia jest jedną z najsilniejszych reprezentacji w Europie i na świecie. Ale do każdego meczu podchodzimy jako drużyna tak samo, z każdym rywalem chcemy wygrać. Na pewno nie będziemy się bać" - dodał.
20-letni Urbański rozegrał już dziewięć meczów w reprezentacji Polski. Nie brakuje opinii, że jest największym odkryciem w kadrze Michała Probierza, a nawet wyrasta na jednego z liderów zespołu.
"Już na początku koledzy w kadrze niesamowicie mnie przyjęli. Po dziewięciu meczach czuję się bardzo dobrze w reprezentacji. A czy jednym z liderów? Myślę, że każdy w naszej drużynie jest na boisku liderem. Nie ma czegoś takiego, że wychodzimy ponad grupę. Chcemy tworzyć jedność w drużynie" - zaznaczył.
W ostatnich tygodniach Urbański rzadziej dostawał szansę gry w swoim zespole ligowym. Na przykład 5 listopada z AS Monaco w Lidze Mistrzów (0:1) i pięć dni później z Romą w Serie A (3:2) był cały czas rezerwowym.
"Trener (Vincenzo Italiano) sam przekazywał w wywiadach i nam, jako drużynie, że będzie dużo rotacji. Mamy wiele meczów, gramy co trzy dni. Jeżeli chodzi o moją sytuację w klubie, jestem na ten moment spokojny. Na początku w Lidze Mistrzów - w spotkaniach z Liverpoolem i Aston Villą - wyszedłem w podstawowym składzie. Ale teraz skupiam się tylko na reprezentacji. Mamy przed sobą dwa mecze i to jest dla mnie najważniejsze" - zaznaczył pomocnik Bologny.
A czy brak gry w klubie wpływa w jakiś sposób na jego dyspozycję w ostatnim czasie?
"Myślę, że nie wpływa" - stwierdził.
Biało-czerwoni wystąpią w najbliższych meczach m.in. bez Roberta Lewandowskiego, który narzeka na uraz pleców.
"To nasz kapitan, kluczowy zawodnik, legenda polskiego i europejskiego futbolu. Ale teraz go nie ma i musimy sobie radzić sami. Jak wspomniałem, przygotowaliśmy się odpowiednio do piątkowego meczu. Czujemy się bardzo dobrze i wiemy, co chcemy pokazać na boisku" - zakończył Urbański.
W tabeli grupy A1 prowadzi Portugalia z 10 punktami. Druga jest Chorwacja z siedmioma, a trzecia Polska - z czterema. Szkocja ma tylko jeden.
Do ćwierćfinałów LN (20-25 marca 2025) awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej z czterech grup najwyższej dywizji. Trzecia drużyna zagra baraż o utrzymanie z jednym z wicemistrzów grup dywizji B, a ostatnia spadnie bezpośrednio do dywizji B.
Przejdź na Polsatsport.pl