Jednostronne spotkanie na Podpromiu. Asseco Resovia z kompletem punktów
Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów. Skrót meczu
Łukasz Wiśniewski: Zbili nas i mam nadzieję, że wyciągniemy z tego lekcję
Bartosz Bednorz: Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa jak tlenu
Asy serwisowe z meczu Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów
Najlepsze ataki w meczu Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów
Najlepsze bloki w meczu Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów
Klemen Cebulj - najlepsze akcje MVP meczu Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów wygrali z PGE GiEK Skrą Bełchatów 3:0 w meczu 12. kolejki PlusLigi. Goście zagrali bardzo słabe spotkanie, a to skrzętnie wykorzystali rzeszowianie. MVP został wybrany Klemen Cebulj.
Kiedyś to spotkanie nazywano ligowym "klasykiem", ale teraz obie drużyny zdają się być na innych etapach. Według tabeli rozgrywek delikatnym faworytem wydawali się bełchatowianie, choć gospodarze na własnym parkiecie zawsze są bardzo groźni.
ZOBACZ TAKŻE: Szykuje się głośny transfer. Najlepszy rozgrywający świata zmieni klub?
Potwierdził to początek tego spotkania. Rzeszowianie szybko "odskoczyli" na trzy punkty (6:3) i przez dużą część pierwszej partii ta przewaga pozwalała im kontrolować to, co dzieje się na boisku. W drugiej części na chwilę stracili jednak koncentrację, co świetnie wykorzystali goście. Siatkarze prowadzeni przez Gheorghe'a Cretu wyszli nawet na prowadzenie w końcówce (22:23), ale nie potrafili doprowadzić sprawy do końca. Asseco Resovia dzięki dobrej grze na kontrze i w bloku wygrała premierową odsłonę.
W drugiej dobra dyspozycja gości była już widoczna gołym okiem. Stephen Boyer i Klemen Cebulj wzięli na siebie ciężar gry, a po drugiej stronie siatki brakowało lidera. Amin Esmaeilnezhad nie był tak skuteczny jak zwykle, jego efektywność w ataku oscylowała w okolicach 10%. Skra funkcjonowała jedynie na środku siatki, a to było za mało, by wygrać z drużyną z Rzeszowa. Swoich szans bełchatowianie musieli szukać w trzecim secie.
Fatalna skuteczność na skrzydłach gości utrzymywała się cały czas, a to była jak woda na młyn dla rzeszowian. Oni również nie grali najlepiej, ale przy takiej Skrze to wystarczało. W trzecim secie Resovia dobiła rywali i pewnie wygrała całe spotkanie 3:0. O przebiegu tego meczu Cretu i jego zespół z pewnością szybko będą chcieli zapomnieć.
Asseco Resovia Rzeszów - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 25:20, 25:16)
Asseco Resovia Rzeszów: Łukasz Kozub, Klemen Cebulj, Dawid Woch, Stephen Boyer, Bartosz Bednorz, Karol Kłos – Paweł Zatorski (libero), Patryk Niemiec
PGE GiEK Skra Bełchatów: Grzegorz Łomacz, Miran Kujundzic, Łukasz Wiśniewski, Amin Esmaeilnezhad, Pavle Peric, Bartłomiej Lemański - Rafał Buszek (libero) - Kajetan Marek (libero), Ziga Stern, Michał Szalacha, David Dinculescu.
Przejdź na Polsatsport.pl