Przyjął walkę na ostatnią chwilę i wygrał! Wielki triumf Polaka, pokonał niepokonanego

Marcin Tybura (26-9) wygrał swój pojedynek podczas UFC 309 w nowojorskiej hali Madison Square Garden. Polak pokonał Brazylijczyka Jhonatę Diniza (8-1) przez techniczny nokaut (przerwanie walki przez lekarza) po zakończeniu drugiej rundy.

Przyjął walkę na ostatnią chwilę i wygrał! Wielki triumf Polaka, pokonał niepokonanego
fot: Polsat Sport
Przyjął walkę na ostatnią chwilę i wygrał! Polak z kolejnym zwycięstwem w UFC

Tybura znakomicie rozpoczął starcie. Choć na początku Polak przyjął kilka ciosów, szybko odzyskał kontrolę. Gdy pojedynek przeniósł się do parteru, doświadczony zawodnik z Uniejowa przejął inicjatywę. Zdobył dominującą pozycję i zasypywał Brazylijczyka precyzyjnymi ciosami oraz łokciami.

 

ZOBACZ TAKŻE: Totalna dominacja w walce legend UFC. I ten nokaut! Wideo obiegnie świat

 

W drugiej fazie scenariusz się powtórzył. Po dwóch minutach Tybura ponownie obalił przeciwnika i kontynuował dominację w parterze. W ostatnich sekundach rundy Polak rozciął twarz rywala serią łokci. Syrena uratowała Diniza przed dalszymi obrażeniami, ale zakrwawiony zawodnik miał poważne problemy z widzeniem. Przed trzecią odsłoną do oktagonu wszedł lekarz, aby ocenić, czy stan zdrowia pozwala Brazylijczykowi na kontynuowanie pojedynku. Jedyną możliwą decyzją było przerwanie walki i ogłoszenie zwycięstwa Tybury. 33-latek nie krył niezadowolenia, zarzucając lekarzowi zbyt wczesne przerwanie pojedynku.

 

Tybura odniósł swoje 13. zwycięstwo w UFC. Polak przyjął walkę na gali w Nowym Jorku zaledwie dwa tygodnie przed wydarzeniem. 39-latek zabrał zero z rekordu Diniza, który wcześniej miał na koncie osiem wygranych z rzędu.

Marcin Tybura - Jhonata Diniz. Skrót walki:

 

Aktualny czas00:00
0% odtworzone
0% załadowane
Długość materiału00:00
50.00% głośności

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie