Sądny dzień dla Polski. Zapunktują albo spadną (SCENARIUSZE)
Reprezentacja Polski rozegra w poniedziałek ostatni mecz w fazie grupowej Ligi Narodów. Rywalami Biało-Czerwonych będą Szkoci. Podopieczni Michała Probierza potrzebują co najmniej remisu, aby zapewnić sobie grę w marcowych barażach o utrzymanie w Dywizji A. Poniżej przedstawiamy wszystkie scenariusze.
Polacy rozegrali dotychczas pięć spotkań w Lidze Narodów. Przegrali trzy z nich, wygrali i zremisowali po jednym. Zwycięstwo odnieśli właśnie przeciwko Szkotom (3:2), z którymi w poniedziałek zmierzą się przed własną publicznością.
ZOBACZ TAKŻE: Menedżer reprezentacji Polski zabrał głos ws. Karola Świderskiego. "Zrobię wszystko..."
Ekipa Steve'a Clarke'a ma taki sam bilans: trzy porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo. Przed trzema dniami niespodziewanie pokonała 1:0 Chorwatów, przedłużając tym samym swoje nadzieje na pozostanie w Dywizji A.
Choć Polska i Szkocja mają tyle samo punktów, to tylko jedna z tych reprezentacji ma szansę na zajęcie drugiego miejsca. To Wyspiarze, których bilans meczów z Chorwatami jest równy - 1:2 i 1:0. Muszą jednak liczyć nie tylko na pokonanie Polaków, ale również porażkę w poniedziałek ekipy z Bałkanów u siebie z Portugalią. Wtedy znaczenie będą mieć bramki.
W przypadku Polaków stawką jest trzecie miejsce oznaczające grę w barażach o utrzymanie. Aby się w nich znaleźć, Biało-Czerwoni muszą co najmniej zremisować ze Szkocją. Wyprzedzą ich wówczas dzięki bilansowi bezpośrednich spotkań.
Porażka - w jakimkolwiek rozmiarze - oznaczać będzie bezpośredni spadek "Orłów". Wówczas Szkocja miałaby bowiem siedem punktów, a Polska - cztery. W kolejnej edycji Ligi Narodów nasza reprezentacja grałaby w Dywizji B.