Dramatyczna końcówka! Trzecia porażka Polaków w eliminacjach do Eurobasketu
Koszykarska reprezentacja Polski przegrała z Estonią 78:82 w trzecim meczu w eliminacjach do Eurobasketu 2025, który odbędzie się w Polsce, na Cyprze, Finlandii i Łotwie. Najskuteczniejszym zawodnikiem w polskiej ekipie był Mateusz Ponitka, który zdobył 23 punkty. To trzecia porażka "Biało-czerwonych" w fazie grupowej kwalifikacji.
Początek spotkania był bardzo wyrównany, jednak z upływem czasu przewagę zaczęła zdobywać drużyna gości. Polacy mieli problem z celnością rzutów, trafiając tylko 33% swoich prób. Ich defensywa również nie funkcjonowała najlepiej, lecz mimo to, w głównej mierze dzięki dobrej końcówce kwarty, po pierwszych 10 minutach gry przegrywali tylko 18:19. W zespole "Biało-czerwonych" wyróżniał się Aleksander Balcerowski, który w tym okresie zdobył aż dziewięć punktów oraz dwie zbiórki.
ZOBACZ TAKŻE: LeBron James podjął decyzję! "Znikam. Trzymajcie się"
Druga odsłona nadal toczyła się w wyrównanym tempie, z akcjami "kosz za kosz". Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większej przewagi. Największą dominację podopieczni Igora Milicica wykazywali na linii rzutów wolnych, gdzie po pierwszej połowie wykonali aż 19 celnych rzutów z 4 metra, podczas gdy Estończycy trafili tylko trzy razy. Ostatecznie, dzięki dwóm wykorzystanym "osobistym" przez Mateusza Ponitkę w końcówce, gospodarze objęli dwupunktowe prowadzenie. Skuteczność Polaków wzrosła do 43%, co nadal nie było rewelacyjnym wynikiem, ale zdecydowanie stanowiło poprawę w porównaniu do pierwszej kwarty.
Kolejną część spotkania podopieczni Igora Milicica rozpoczęli od kilku poważnych pomyłek, strat i niecelnych rzutów, jednak dzięki świetnej formie Michała Michalaka i Mateusza Ponitki szybko zdołali doprowadzić do wyrównania. Zawodnik tureckiego Bahcesehiru Koleji zdobył aż 18 punktów w pierwszych trzech kwartach. Ostatecznie, pod koniec, Estończycy uzyskali przewagę, wyszli na najwyższe prowadzenie w meczu (7 punktów) i po 30 minutach prowadzili 57:53.
W czwartej kwarcie Polacy ruszyli do odrabiania strat i na sześć minut przed końcem wyrównali stan meczu. Końcówka była bardzo emocjonująca – na minutę przed końcem Estonia prowadziła różnicą dwóch punktów. Wtedy doskonałą akcją popisali się "Biało-czerwoni" – Ponitka zamarkował rzut, zyskał przewagę i podał do ścinającego pod kosz Michała Sokołowskiego, który zakończył akcję efektownym wsadem. Niestety, po faulu jednego z naszych zawodników, na linii rzutów wolnych stanął Estończyk. Wykorzystał oba "osobiste", a następnie po stracie Polaków, podopiecznym Heiko Rannuli udało się oddać celny rzut za trzy punkty. Mimo zmniejszenia straty, Polacy przegrali trzeci mecz w eliminacjach do Eurobasketu 2025. Przypomnijmy, że nasi reprezentanci mają zapewniony udział w turnieju jako gospodarz imprezy.
Najlepszym strzelcem gospodarzy był Mateusz Ponitka z 23 punktami, 5 zbiórkami i 4 asystami. Matthias Tass zdobył dla gości 19 punktów, 4 zbiórki i 1 asystę.
Polska - Estonia 78:82 (18:19, 22:19, 13:19, 25:25)
Polska: Mateusz Ponitka 23, Aleksander Balcerowski 15, Michal Michalak 10, Aleksander Dziewa 2, Luke Petrasek 7, Michal Sokolowski 10, Tomasz Gielo 1, Andrzej Pluta 0, Jakub Schenk 8, Przemysław Zolnierewicz 2, Jaroslaw Zyskowski 0.
Estonia: Kristian Kullamae 13, Matthias Tass 19, Kasper Suurorg 13, Janari Joesaar 15, Siim-Sander Vene 5, Artur Konontsuk 11, Kaspar Treier 4, Kregor Hermet 0, Gregor Kuuba 0, Joonas Riismaa 2.
Przejdź na Polsatsport.pl