Wyszły na jaw nowe fakty o Lewandowskim. To dlatego nie zagrał. "Absurdalne"

Wyszły na jaw nowe fakty o Lewandowskim. To dlatego nie zagrał. "Absurdalne"
fot. PAP/EPA
Robert Lewandowski w trakcie treningu reprezentacji Polski

Zdaniem wielu kibiców brak Roberta Lewandowskiego mógł przesądzić o porażce reprezentacji Polski w meczu ze Szkocją. Wśród fanów naszej kadry nie brakowało również głosów, że kapitan celowo nie przyjechał na zgrupowanie, a ból pleców miał być idealną wymówką. Teraz do sprawy odniósł się lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski.

W meczu ze Szkocją na PGE Narodowym Polacy nie mieli trudności ze stwarzaniem sobie okazji bramkowych. Problemem była jednak nieskuteczność duetu naszych napastników. Zarówno Karol Świderski, jak i Adam Buksa raz za razem marnowali znakomite okazje pod bramką Szkotów. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek zdradza, jak przestrzegał Probierza. "Jak się uprze, to nie ma ratunku”

 

Podczas listopadowego zgrupowania nieobecny był Lewandowski. W meczu z Realem Sociedad doznał on urazu pleców, a problemy zdrowotne najlepszego strzelca La Liga było widać jeszcze na boisku. Lekarze "Dumy Katalonii" po ostatnim gwizdku przebadali Polaka i stwierdzili, że potrzebuje 10 dni przerwy od treningów. Jasne stało się, że kapitana kadry zabraknie w meczach Ligi Narodów z Portugalią i Szkocją.

 

Porażka ze Szkocją sprawiła, że w internecie pojawiły się głosy mówiące o tym, że ból pleców był wymówką kapitana kadry i unikiem przed przyjazdem na listopadowe zgrupowanie. W obronę napastnika FC Barcelona wziął wieloletni lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski. 

 

- To absurdalne zarzuty. Robert miał naderwanie malutkich mięśni między wyrostkami poprzecznymi kręgosłupa lędźwiowego. Są urazy, przy których po sztucznym wyleczeniu danego miejsca, można grać bez zbędnego ryzyka. Są również takie, w przypadku których występuje ryzyko. Na końcu są urazy, przy których blokady nie bierze się nawet pod uwagę. To był ten trzeci przypadek. Zastosowanie znieczulenia nie wchodziło w grę. Robert mógłby doznać złamania wyrostku kręgu, a leczenie i ból ciągnęłyby się za nim miesiącami - powiedział Jaroszewski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". 

 

Zdaniem hiszpańskich mediów Lewandowski doszedł już do pełni zdrowia i rozpocznie najbliższy mecz ligowy z Celtą Vigo w podstawowym składzie "Dumy Katalonii". 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie