Mistrzostwo świata było na wyciągnięcie ręki. "Nie wiemy, co się dzieje. Jestem podłamany"

Moto
Mistrzostwo świata było na wyciągnięcie ręki. "Nie wiemy, co się dzieje. Jestem podłamany"
fot. PAP
Ott Tanak

Estończyk Ott Tanak prowadzi po pierwszym etapie w Rajdzie Japonii, finałowej rundzie mistrzostw świata. Ogromnego pecha ma lider cyklu Belg Thierry Neuville (obaj Hyundai I20 Rally1), który z powodu problemów z silnikiem plasuje się na odległej pozycji.

Drugi ze stratą 20,9 s jest Brytyjczyk Elfyn Evans (Toyota Yaris Rlly1), a trzeci Francuz Adrien Fourmaux (Ford Puma Rally1) - strata 1.53,9.

 

Problemy Neuville'a zaczęły się na drugim piątkowym odcinku specjalnym, gdy silnik w jego samochodzie stracił moc. Załoga podjęła próby usunięcia awarii, ale bezskutecznie. Belg kontynuował jazdę, ale na każdym OS-ie zajmował dalsze lokaty i spadł w klasyfikacji generalnej na 15. pozycję.

 

"Nie wiemy, co się dzieje. Dopiero w serwisie po zakończeniu etapu mechanicy postawią diagnozę. Ale jedno już wiem, strat z piątku nie ma szans odrobić. Jestem podłamany" - powiedział Belg.

 

Neuville walczy o pierwszy w karierze tytuł mistrzowski. Jego rywalem jest partner z temu Tanak, który już raz w 2019 roku był mistrzem świata.

 

ZOBACZ TAKŻE: Opublikowano kalendarz Rajdowych Mistrzostw Europy. Jedna runda w Polsce

 

Przed finałem w Japonii Neuville prowadzi w klasyfikacji cyklu z dorobkiem 225 pkt. Tanak ma 200 pkt.

 

Aby spokojnie zapewnić sobie tytuł, Neuville musi zdobyć na trasach w prefekturze Aichi 6 pkt. Na razie jednak będzie o to bardzo trudno.

 

Przed startem w Japonii Neuville'owi wystarczyło sobotni etap ukończyć na szóstej pozycji i cieszyć się z tytułu. Teraz, gdy ma już tak poważne straty, o utrzymanie pozycji lidera cyklu, o ile samochód zostanie naprawiony, będzie musiał walczyć w niedzielę, także o 5 pkt na Power Stage.

 

Tanak, aby mieć nadzieję na tytuł, musi w sobotę ukończyć etap w czołowej trójce. Jeśli jednak po sobotnim etapie Estończyk będzie na miejscu czwartym lub niżej, mistrzem świata zostanie Neuville niezależnie od swojej pozycji na mecie.

 

W WRC2 prowadzi Rosjanin z bułgarską licencją Nikołaj Griazin (Citroen C3 Rally2). Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia RS Rally2) też ma problemy techniczne z silnikiem, który stracił moc. Polak jest ósmy w klasyfikacji WRC2 ze stratą 4.51 do Griazina.

 

W sobotę w programie jest siedem odcinków specjalnych. Pierwszy startuje pięć minut po północy czasu polskiego.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie