Takie wieści na kilka godzin przed meczem. Barcelona ma problem
To już niemal pewne. Zdaniem hiszpańskich mediów Robert Lewandowski wrócił do zdrowia i sobotni mecz ligowy z Celtą Vigo, Polak rozpocznie w pierwszym składzie. Nie oznacza to jednak, że Hansi Flick może być zadowolony z sytuacji kadrowej "Dumy Katalonii".
Porażka tuż przed przerwą reprezentacyjną z Realem Sociedad sprawiła, że nastroje kibiców "Dumy Katalonii" nieco opadły. Dodatkowo zespół ze stolicy Katalonii musi radzić sobie z absencją kilku kluczowych graczy. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy, wśród niedysponowanych nie ma Roberta Lewandowskiego i Polak sobotni mecz z Celtą Vigo rozpocznie w podstawowym składzie.
Przypomnijmy, że kapitan kadry tuż przed przerwą reprezentacyjną, w spotkaniu z Realem Sociedad doznał urazu pleców. Ten wykluczył Lewandowskiego z meczów reprezentacji Polski w Lidze Narodów z Portugalią i Szkocją. W ostatnich dniach Polak wrócił jednak do treningów z pełnym obciążeniem.
ZOBACZ TAKŻE: Jagiellonia traci punkty. Wyrównany mecz w Białymstoku
Na kapitanie reprezentacji Polski spocznie ogromna presja. W głównej mierze to on i Raphinha będą odpowiedzialni za poczynania ofensywne lidera tabeli ligi hiszpańskiej. Wciąż po kontuzji prawej kostki do pełni zdrowia nie wrócił Lamine Yamal. O tym jak młodziutki skrzydłowy jest ważny dla swojego zespołu, niech świadczy fakt, że "Duma Katalonii" bez Yamala przegrała dwa ligowe mecze w tym sezonie.
Brak Yamala oznacza, że Flick będzie miał do dyspozycji trzech typowych atakujących: Lewandowskiego, Raphinhę i Pau Victora. Ten ostatnie nie jest awizowany do gry w pierwszym składzie. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz w którym to brazylijski skrzydłowy wraz z Polakiem zagrają w ataku, a tuż za ich plecami Flick wystawi Daniego Olmo lub Fermina Lopeza.
Przejdź na Polsatsport.pl