Wielkie pucharowe wyzwanie przed polskim klubem. "Wiemy, jaka jest siła po stronie rywalek"
Anna Obiała: Cieszy zwycięstwo za trzy punkty, bo spodziewałyśmy się naprawdę ciężkiego meczu
Developres Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź. Skrót meczu
W nadchodzącym tygodniu siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź czeka nie lada wyzwanie. We wtorek, w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu CEV, drużyna trenera Alessandro Chiappiniego zmierzy się z bardzo silnym włoskim zespołem Igor Gorgonzola Novara. - W takim pojedynku nie mamy nic do stracenia - mówi Chiappini w rozmowie z serwisem Tauronliga.pl.
Od startu sezonu 2024/2025 łodzianki spisują się bardzo dobrze. Z dziewięciu ligowych spotkań wygrały osiem i są obecnie na pierwszym miejscu w tabeli Tauron Ligi. W sobotę odniosły niezwykle ważne zwycięstwo, pokonując w meczu na szczycie DevelopRes Rzeszów 3:1.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarski hit nie zawiódł! Nie ma już niepokonanych drużyn w Tauron Lidze
Zwycięska batalia z aktualnymi wicemistrzyniami Polski była dla ŁKS-u próbą generalną przed kolejnym starciem z niezwykle wymagającym przeciwnikiem. Już we wtorek, w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Pucharu CEV, ekipa Chiappiniego zagra przed własną publicznością z czołowym zespołem ligi włoskiej, Igor Gorgonzola Novara.
Novara w ubiegłym sezonie była najlepsza w Pucharze Challenge, w obecnym jest głównym faworytem Pucharu CEV. Drużyna prowadzona przez byłego wybitnego siatkarza Lorenzo Bernardiego ma w składzie takie gwiazdy, jak reprezentantka Japonii Mayu Ishikawa, Niemka Lina Alsmeier czy Serbka Maja Aleksić.
W krajowych rozgrywkach siatkarki z Novary prezentują dobrą formę. W dziewięciu kolejkach odniosły siedem zwycięstw i zajmują obecnie czwartą pozycję w tabeli, tylko za reprezentującymi Italię w Lidze Mistrzyń ekipami z Conegliano, Mediolanu i Scandicci. W sobotę podobnie jak ŁKS wygrały swoje ligowe spotkanie - pokonały 3:2 beniaminka włoskiej ekstraklasy Cda Volley Talmassons.
Trener Chiappini po zwycięstwie nad DevelopResem tak scharakteryzował kolejnego przeciwnika swojej drużyny: - Wiemy, jaka jest siła po stronie rywalek, które mają nieprawdopodobne wręcz możliwości fizyczne, techniczne i taktyczne. To jest drużyna, która jest przyzwyczajona, żeby zawsze grać na bardzo wysokim poziomie, więc bardzo trudna, żeby się jej przeciwstawić - powiedział szkoleniowiec ŁKS-u w rozmowie z serwisem Tauronliga.pl.
- Jeśli chodzi o nasz zespół, to w takim pojedynku nie mamy nic do stracenia. Poza tym po naszej stronie jest energia i pragnienie, żeby się sprawdzić na tle tak wymagającego przeciwnika, bo chcielibyśmy udowodnić, że również z takim zespołem jesteśmy w stanie skutecznie rywalizować - dodał Chiappini. - Cóż, dopóki nie rozegramy tego meczu, to nie przekonamy się o tym na co nas stać. Na pewno będziemy gotowi do walki i podejmiemy rękawicę - podkreślił.
Na łamach oficjalnego serwis internetowego Tauron Ligi o swoim podejściu do meczów z Igor Gorgonzola Novara mówiła też rozgrywająca łódzkiej drużyny Marlena Kowalewska. - Nie jesteśmy faworytem i nie mamy nic do stracenia i może taką zabawą i wolą walki uda się nam coś ugrać. Jestem pozytywnie nastawiona – powiedziała.
Z kolei środkowa ŁKS-u Anna Obiała w rozmowie z Polsatem Sport stwierdziła, że zwycięstwo nad DevelopResem dodało jej ekipie wiary i odwagi przed walką o awans do kolejnej rundy Pucharu CEV. - Myślę, że takie zwycięstwo było nam potrzebne przed grą z zespołem z Włoch. Jesteśmy przygotowane na ciężkie mecze i bojowo nastawione - mówiła tuż po sobotniej wygranej w Rzeszowie.
Pierwszy mecz ŁKS-u Commercecon Łódź z Igor Gorgonzola Novara zostanie rozegrany we wtorek, 26 października (początek o 20:30, transmisja w Polsacie Sport 1). Rewanż w Novarze odbędzie się 11 grudnia.
W nadchodzącym tygodniu dojdzie w sumie do aż trzech polsko-włoskich starć w siatkarskich europejskich pucharach. W środę, w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzyń, DevelopRes zmierzy się z aktualnym klubowym mistrzem Europy A. Carraro Imoco Conegliano, a BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała z Savino Del Bene Scandicci.
Przejdź na Polsatsport.pl