Piątek znowu trafił w Lidze Konferencji. Pewny strzał Polaka (WIDEO)
Krzysztof Piątek otworzył wynik środowego spotkania czwartej kolejki Ligi Konferencji UEFA pomiędzy Basaksehirem FK a Petrocubem. Polak bezbłędnie wykorzystał rzut karny w 42. minucie spotkania. To trzecia bramka 29-latka w tych rozgrywkach.
W 42. minucie spotkania polski napastnik otrzymał piłkę w polu karnym i uderzył z "woleja". Piłka odbiła się od ręki jednego z obrońców, Donalio Melachio Douanla, co zauważył sędzia i podyktował rzut karny. Do "jedenastki" podszedł sam Piątek, najlepszy strzelec zespołu prowadzonego przez Cagdasa Atana, i mocnym strzałem w dolny róg bramki pewnie pokonał bramkarza.
ZOBACZ TAKŻE: Pokłosie afery z Podolskim! Dwóch piłkarzy ukaranych
Jak się okazało, trafienie Polaka nie wystarczyło, aby jego zespół wygrał spotkanie, ponieważ w doliczonym czasie drugiej połowy padła bramka wyrównująca. Gospodarze atakowali i starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak nie udało im się ponownie pokonać golkipera gości. Dzięki temu remisowi Basaksehir awansował na 31. pozycję w tabeli fazy ligowej Ligi Konferencji, natomiast były rywal Jagiellonii Białystok, Petrocub, zdobył swój pierwszy punkt w tych rozgrywkach i przesunął się na 33. miejsce. Jedynymi klubami bez punktów w tej edycji Ligi Konferencji pozostają Mlada Bolesław, Dynamo Mińsk i Larne, które swoje mecze rozegrają już w czwartek.
Poprzedni sezon był wyjątkowo udany dla polskiego napastnika. W 36 meczach tureckiej ligi zdobył aż 17 bramek. Obecny sezon również rozpoczął się dla niego obiecująco – w trzynastu spotkaniach strzelił już siedem goli. Warto zaznaczyć, że trzy z tych bramek zdobył w meczu przeciwko Antalyasporowi. Piątek odegrał kluczową rolę w awansie Istanbul Basaksehir do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA, strzelając cztery gole w sześciu meczach eliminacyjnych.
Pomimo dobrej formy polskiego napastnika, jego klub, Basaksehir FK, zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli ligi tureckiej. Drużyna prowadzona przez trenera Atana zgromadziła 16 punktów i traci aż 18 "oczek" do liderującego Galatasaray.
Przejdź na Polsatsport.pl