Lwy nie takie groźne! Zdecydowane zwycięstwo siatkarzy Asseco Resovii

Robert MurawskiSiatkówka
Lwy nie takie groźne! Zdecydowane zwycięstwo siatkarzy Asseco Resovii
fot. PAP/Darek Delmanowicz
Siatkarze Asseco Resovii podczas pierwszego meczu 1/8 finału CEV Cup z VK Lwy Praga.

Asseco Resovia pewnie wygrała z VK Lvi Praha 3:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu CEV. Dwa pierwsze sety zakończyły się zdecydowanym zwycięstwem rzeszowian, w trzecim goście walczyli do końca, ale przegrali kluczowe akcje. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane 18 grudnia w Pradze.

Siatkarze Asseco Resovii udanie rozpoczęli to spotkanie i szybko uzyskali wyraźną przewagę (11:4). Na przestrzeni seta dominowali w ataku, dokładali punkty blokiem i nie dali rywalom dojść do głosu. W końcówce poszła seria wygranych akcji przy zagrywkach Lukasa Vasiny, a ostatni punkt zdobył Dawid Woch (25:14).

 

Zobacz także: Siatkarska legenda traci pracę! Kolejny polski klub zwolnił trenera

 

Druga odsłona była do pewnego momentu bardziej wyrównana od poprzedniej. Lekka dekoncentracja rzeszowian na początku, ale również lepsza postawa rywali sprawiły, że do stanu 15:14 wynik krążył wokół remisu. Później rzeszowianie wygrali pięć akcji z rzędu i kontrolowali sytuację w końcówce. Wynik na 25:18 ustaliła przestrzelona zagrywka gości.

 

W trzecim secie rzeszowianie szybko odskoczyli rywalom (8:2, 10:5) i przegrali serię akcji przy zagrywkach Manuela Balague (10:10). Gra na pewien czas się wyrównała (17:17), później rzeszowianie uzyskali minimalną przewagę (19:17, 21:19), ale goście znów odrobili straty (22:22). W kolejnych akcjach siatkarze z Pragi popełnili dwa kosztowne błędy (24:22), a spotkanie zakończył skutecznym atakiem Lukas Vasina (25:23).

 

Skrót meczu Resovia - Lvi:

 

Najwięcej punktów: Bartosz Bednorz (14), Lukas Vasina (11), Dawid Woch (10), Stephen Boyer (10) – Resovia; David Kollator (10) – Lvi. Gospodarze byli skuteczniejsi w ataku (52%–39%), lepiej punktowali blokiem (10–7) i zagrywką (6–2).

 

Rewanż zostanie rozegrany 18 grudnia w Pradze. Rzeszowianie muszą wygrać dwa sety, by awansować. Zwycięzca tej rywalizacji zagra w kolejnej rundzie z lepszym z pary Draisma Dynamo Apeldoorn (Holandia) – Pafiakos Pafos (Cypr).

 

Asseco Resovia Rzeszów – VK Lvi Praha 3:0 (25:14, 25:18, 25:23)

 

Resovia: Lukas Vasina, Dawid Woch, Stephen Boyer, Bartosz Bednorz, Karol Kłos, Gregor Ropret – Michał Potera (libero) oraz Jakub Bucki. Trener: Tuomas Sammelvuo.
Lvi: Oskar Madsen, Martin Tibitanzl, David Kollator, Jakub Ihnát, Pablo Crer, Jakub Janouch – Milan Monik (libero) oraz Stefan Thiel, Daniel Cech, Manuel Balague, Jan Vodicka. Trener: Juan Manuel Barrial.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie