Haniebna zemsta działaczy. Szokujące zachowanie!
Działacze ŻNK Osijek, żeńskiego klubu piłkarskiego z Chorwacji, w wyjątkowo okrutny sposób zemścili się na zawodniczkach, które śmiały upomnieć się o obiecane im premie. Stowarzyszenie broniące praw piłkarzy i piłkarek oceniło działania zarządu jako "haniebne".
Konflikt pomiędzy zawodniczkami a działaczami rozgorzał w listopadzie, tuż po odpadnięciu klubu z rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzyń. ŻNK Osijek wygrał organizowany przez siebie turniej kwalifikacyjny, pokonując słowacki Spartak Myjava i irlandzkie Peamount United FC, ale następnie – w decydującej fazie eliminacji – przegrał z holenderskim Twente.
ZOBACZ TAKŻE: Zrobiły to! Polki z historycznym awansem na Euro!
Chorwatki, które za dojście do ostatniego etapu walki o fazę grupową Champions League miały obiecane solidne premie, otrzymały po... 200 euro (nieco ponad 860 zł). Zarząd tłumaczył to gigantycznymi kosztami organizacji turnieju kwalifikacyjnego oraz wydatkami, związanymi na podróż na mecz z Twente. Zawodniczki uważały jednak, że działacze... bezczelnie okradli je z należnych im pieniędzy.
"Przyszłyśmy na rozmowę i zapytałyśmy ich, dlaczego kłamią, dlaczego wprowadzają opinię publiczną w błąd, skoro wszystkie informacje są łatwo dostępne. Dlaczego nie publikują rachunków? Dlaczego mówią, że organizacja wyjazdu do Holandii na mecz z Twente pochłonęła 140 000 euro? Naszą podróż rozpoczęłyśmy w Osijeku, skąd autokarem dojechałyśmy do Belgradu. Stamtąd tanimi liniami lotniczymi poleciałyśmy do Dortmundu, a z Dortmundu do Enschede znów dotarłyśmy autokarem. Koszt noclegu w Holandii dla całej drużyny wyniósł 8 100 euro, bilety samolotowe na tanie linie lotnicze dla wszystkich 28 członków naszej delegacji – i to w dwie strony – kosztowały łącznie 13 000 euro. Dla każdego, kto zna elementarne zasady matematyki, jasne jest, że ta kwota daleka jest od 140 000 euro, które podano w komunikacie prasowym. Co do turnieju kwalifikacyjnego: nasz klub wydał na jego organizację 90 000 euro, zaś tylko z UEFA dostał 290 000 euro! Wypłacona nam za awans do ostatniej fazy eliminacji kwota 200 euro jest poniżająca. Dość bogacenia się za naszymi plecami! I nie chodzi tu o pieniądze, ale o nas. Żądamy dymisji zarządu i zatrudnienia nowych, zdolnych działaczy, którzy nie będą wykorzystywali naszej miłośi do futbolu" – przekazano w oświadczeniu, które podpisały Maja Joscak, Kristina Nevrkla, Izabela Lojna, Mateja Bulut, Mateja Andrlić, Barbara Żivković, Ena Pernar, Ivana Kirilenko i Anela Lubina.
Część zawodniczek, która domagała się wypłacenia należnych im premii, odmówiła również wyjazdu na mecz ligowy. Jak podaje dziennik "Jutarnji list", zarząd klubu zemścił się na nich w wyjątkowo okrutny sposób!
Dziewięć piłkarek, które nie chciały pojechać na ligowe spotkanie z Agramem Zagrzeb, zostało... wyrejestrowanych przez działaczy ze struktur Chorwackiego Związku Piłki Nożnej (HNS). Zawodniczki straciły tym samym nie tylko status zawodowych piłkarek, ale i przyznane im wcześniej przez Ministerstwo Sportu i Turystyki stypendia!
"ŻNK Osijek wyrejestrował strajkujące piłkarki z systemu Comet HNS, co sprawiło, że zawodniczki wypadły w krajowej kategoryzacji sportowców z Grupy I, a tym samym straciły możliwość pobierania wynoszącego 135 euro miesięcznie stypendium z Ministerstwa Sportu i Turystyki. To kolejne haniebne i wyniszczające posunięcie władz klubu wobec najlepszych chorwackich piłkarek, zawodniczek reprezentacji, które grały w Osijeku od wielu lat, pisały klubową historię i zdobywały dla niego trofea" - czytamy w oświadczeniu chorwackiego stowarzyszenia Unia Piłkarska (HUNS), dbającego o interesy zawodników i zawodniczek.
Chorwacki Związek Piłki Nożnej zapowiedział, że odniesie się do tej sprawy już na najbliższym zebraniu zarządu.
Przejdź na Polsatsport.pl