Polska gwiazda sensacyjnie wznowi karierę? Jeden warunek
Pod koniec listopada jeden z czołowych polskich żużlowców XXI wieku, Adrian Miedziński postanowił zakończyć bogatą karierę. Torunianin przyznał jednak, że nie zamyka sobie całkowicie drzwi na ewentualny powrót na tor. Stawia przy tym jeden warunek.
39-letni Miedziński może pochwalić się wieloma sukcesami. Przez lata był czołowym jeźdźcem PGE Ekstraligi, zdobywając szereg medali z macierzystym Apatorem Toruń oraz jeden brązowy krążek z Włókniarzem Częstochowa. Indywidualnie potrafił wygrać jeden turniej cyklu Grand Prix w rodzinnym Toruniu. Był również reprezentantem Polski, sięgając dwukrotnie po złoto w Drużynowym Pucharze Świata.
Niestety, ostatnie lata były bardzo pechowe dla "Miedziaka". W 2022 roku zanotował bardzo niebezpieczny upadek na torze w Zielonej Górze. Doznał urazu głowy, był w śpiączce. Mówiło się nawet o zagrożeniu życia.
Nieoczekiwanie Miedziński wrócił do ścigania bardzo szybko, bo w trakcie kolejnego sezonu. Zasilił wówczas szeregi Fogo Unii Leszno. W jej barwach nie umiał jednak odnaleźć się w PGE Ekstralidze, notując kiepskie występy. W tym roku z kolei nie udało mu się znaleźć żadnego pracodawcy, stąd decyzja o zakończeniu kariery.
ZOBACZ TAKŻE: Będzie niebezpieczny precedens w polskiej lidze? "To policzek dla innych klubów"
Sam zainteresowany przyznaje jednak, że mógłby skusić się na powrót, ale pod jednym warunkiem.
— Musi być możliwość czasu na przygotowanie się, musi być team, który stworzę z fajnymi ludźmi, bo jest zawodnik, ale jest też współpraca z teamem i to buduje wspólny wynik. Oczywiście klub też ma znaczenie. Na pewno mówimy o PGE Ekstralidze i Metalkas 2. Ekstralidze. Nic innego nie wchodziłoby w grę. Aczkolwiek musiałbym wiedzieć o tym teraz lub niedługo i mieć całą zimę, aby wszystko przygotować. To jest jednak jeden procent szans, dlatego się na tym nie skupiam. O końcu kariery powiedziałem publicznie, ponieważ słowo jest dla mnie bardzo ważne - przyznał Miedziński w rozmowie z "Best Speedway TV" na YouTube.
Torunianin posiada uprawnienia trenerskie i niewykluczone, że temu poświęci swą przyszłość. Aczkolwiek może znajdzie się ktoś, kto skusi się na jego angaż?
Przejdź na Polsatsport.pl