Czy Szymon Kołecki jest najdroższym zawodnikiem w Polsce? Odpowiedział bez wahania
Gościem czwartkowego magazynu Koloseum był Szymon Kołecki (10-1) - bohater co-main eventu jubileuszowej gali Babilon MMA 50. 43-letni zawodnik zmierzy się z mistrzem organizacji w kategorii ciężkiej, Olim Thompsonem (23-16).

"10 gongów" to popularny format magazynu Koloseum, w którym najlepsi zawodnicy ze świata sportów walki odpowiadają "tak" lub "nie" na 10 trudnych pytań prowadzących. W najnowszym odcinku magazynu Koloseum z "gongami" zmierzył się Kołecki.
Pochodzący z Oławy zawodnik odpowiedział na pytanie dotyczące jego wymagań finansowych. "Jestem jednym z najdroższych zawodników MMA w Polsce?" - zapytał prowadzący program, Łukasz Jurkowski. "Tak" - odpowiedział bez wahania Kołecki. Pojedynek w Ożarowie Mazowieckim będzie jego wyczekiwanym przez kibiców powrotem do klatki po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
ZOBACZ TAKŻE: Mendlewski - Lamparski na Babilon MMA 50. Parter mistrza kontra stójka pretendenta. „Jestem gotowy na każdą ewentualność!”
Mistrz olimpijski z Pekinu wyraził również swoje stanowisko na temat wytycznych, jakimi kierował się przyjmując walkę z Thompsonem. Stwierdził, że był otwarty na wysokie oferty finansowe, ale jego głównym celem pozostały wyzwania sportowe, więc przyjął propozycję walki na jubileuszowej gali Babilon MMA 50.
Kołecki odpowiedział również na pytanie dotyczące jego ambicji sportowych. Zawodnik nie wyraził pragnienia powrotu do KSW, a także podkreślił, że nie jest to jego priorytet. Na pytanie, czy gdyby zaczął trenować MMA wcześniej, walczyłby teraz w UFC, odpowiedział natomiast krótko: "Nie".
Pojedynek Kołeckiego z Thompsonem to non-title fight w wadze ciężkiej. Walka będzie co-main eventem jubileuszowej gali Babilon MMA 50, która odbędzie się już 7 grudnia w Ożarowie Mazowieckim. Walką wieczoru wydarzenia będzie natomiast starcie o pas w wadze lekkiej organizacji pomiędzy Krzysztofem Mendlewskim (7-3) a Filipem Lamparskim (8-3).
Wcześniej kibiców w Hotelu Mazurkas rozgrzeją ciężkie grzmoty w dwóch najwyższych dywizjach. Najpierw kibicom po raz pierwszy w sportowej organizacji zaprezentuje się Denis Labryga (1-0), którego przetestuje Karol Frąckowiak, a później swoją dramatyczną trylogię zwieńczą weterani polskiej sceny MMA - Adam Kowalski (15-7-1) i Marcin "Bane" Łazarz (15-10).
"10 gongów" z udziałem Szymona Kołeckiego w materiale wideo:

